Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie
  • Strona:
  • 1
  • 2

TEMAT: Ku pokrzepieniu serc - kilka fotek...

Odp: Ku pokrzepieniu serc - kilka fotek... 2013/01/09 18:57 #98786

  • adi.obi
  • adi.obi Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Wędkarstwo to coś więcej niż łowienie ryb!
  • Posty: 504
  • Podziękowań: 184
Kuballa44 napisał:
A ja Ci bigos, kurde, szczerze dziękuję. Twoje fotki(wczesniejsze, teraźniejsze) stały się motywacją, żeby w wakację, gdy pójdę na sezon do roboty, tyrać jak głupi, po to, żeby móc pojechać własnie do Irlandii na pstrągi i szczupaki. Choćby na dwa-trzy dni. Żeby móc przeżyć to, na co w Polsce niestety nie mam szans. Mam tylko nadzieję że będzie mnie na to stać. :)
pozdrawiam, Kuba


Kuba,

Jak poświęcisz choć fragment tej energii na Twoje domowe łowisko to do Irlandii będziesz latał dla fanaberii, nie z musu.

pozdrawiam,

Adam
bamboosfera.blogspot.com/

www.klubpp.eu

Jestem NOKILLowym terrorystą.

Odp: Ku pokrzepieniu serc - kilka fotek... 2013/01/09 19:24 #98793

  • Kuballa44
  • Kuballa44 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 69
  • Podziękowań: 21
@adi Samemu za wiele nie zdziałam. W okresie tarła ciąłem siatki na swojej rzeczce, robaczkarzy nie wygonię, elementu siłowego wobec nich nie zastosuję, gdyż nie chce mieć potem na karku całej wioski żądnych krwi tubylców. Tyle co tych ''znajomych" staram sie uświadamiać że nie wolno, że limity... Walka z wiatrakami. To nie jest tak że nic sie nie może udać, tylko samemu wiele się nie zdziała.
Chcę lecieć własnie dla fenaberii, nie z musu... Cieszą mnie pstrążki na mojej rzece, cieszy mnie rzadki wymiarek, ogromnie ucieszył mnie 39 jak narazie rekordowy.
Może i masz rację porównując 80 dekowca do 8 kilowca... Ale chcę mieć porównanie. ;)
Kuba, pozdrawiam
"To nie szkodzi lubię ten nawyk, porusza mi czaszkę niczym wiatr unoszący ponad taflę, w locie ważkę"
Ostatnio zmieniany: 2013/01/09 19:31 przez Kuballa44.

Odp: Ku pokrzepieniu serc - kilka fotek... 2013/01/09 20:13 #98811

  • grzesiek.b
  • grzesiek.b Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 35
  • Podziękowań: 8
Kolego ! nie musisz tyrać całe wakacje !
Bilet do irlandii kosztuje 200 zl ! od czwartku do niedzieli !
dokladnie to 206, z wroclawia, sam sprawdzalem :) !
plus 200 uero na wydatki tam ( z ogromnym zapasem ) czyli 800 zł, za 1000 zl masz super wyjazd.
Do tego jeszcze ci zostanie bo te 200 euro to naprawde przesada :)
ja bym chcial leciec 21 lutego, tylko jeszcze nie wiem czy bede przy kasie.
Jak cos to pozniej, maj-czerwiec
dodam jeszcze dane polaczenia -> wrocek - cork -> wedkowalbym na rzece lee :)
pozdro !
Wędkarz to nie jest normalny człowiek, który śpi w niedziele do 10 :)
Za tę wiadomość podziękował(a): Kuballa44

Odp: Ku pokrzepieniu serc - kilka fotek... 2013/01/09 20:46 #98817

  • Celtah
  • Celtah Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 69
  • Podziękowań: 144
żeby wędki zabierać samolotem trzeba extra dopłacić i to sporo, bo np. w jednej z tanich lini taki koszt to 50 £/50 € w jedną stronę. Także koszt wyprawy wzrasta :unsure: peace!

Odp: Ku pokrzepieniu serc - kilka fotek... 2013/01/09 20:54 #98820

  • grzesiek.b
  • grzesiek.b Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 35
  • Podziękowań: 8
dlaczego extra !? spinning teleskopowy miesci sie w plecaku ! :)
Nie musi byc wypasiony sprzet, wazne zeby spedzic pare dni nad taka woda i troche polapac, na pierwsza wyprawe w nieznane nie trzeba dobrego sprzetu jakiego uzywamy do normalnego lowienia :)
mi wystarczylby nawet patyk byleby poznac cos nowego, zwiedziec kawalek swiata..
no ale to moje podejscie do sprawy..
Wędkarz to nie jest normalny człowiek, który śpi w niedziele do 10 :)

Odp: Ku pokrzepieniu serc - kilka fotek... 2013/01/10 14:13 #98887

  • bigos
  • bigos Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 384
  • Podziękowań: 222
Obi, ja mam zajebisty szacun dla ludzi, ktorzy cos w Polsce robia ,,ku chwale ojczyzny'' i nikomu zadnego policzka nie wymierzam - nawet bym o tym nie pomyslal. Wiele polskich rzek ma potencjal, tylko podejscie sporej grupy ludzi do wedkarstwa jest prostackie, a gospodarka na tych wodach...Efekt jest taki, ze tam gdzie mozna by lowic 5 kilowce, lowi sie 500 dekowce...
Polowic mozna w rzekach gdzie sa limity wstepu i zakaz kilowania, albo w zapomnianych zakamarkach- i ja tak polowilem ostatnio. Cala reszta lowisk lezy i kwiczy...A jesli sa jakies ryby, to tak zrezane maja pyski, ze zlowienie ich graniczy z cudem...Wiec na jedno wychodzi,,,
Ja Wam na maxa kibicuje z tym Polaczonym i gdybym mieszkal tam gdzie mieszkac powinienem, to bym sie do inicjatywy w pierwszej kolejnosci podlaczyl.Jak tylko bede w domu nastepnym razem, to z czystej ciekawosci sie przejade nad rzeke, zobaczyc co kombinujecie. I chetnie doloze pare groszy do tego projektu.

Jakosc lowienia jednak jeszcze dlugo - o ile kiedykolwiek- w Polsce nie bedzie taka jak w Irlandii na przyklad. Tutaj cala rzeka to czesto jedno wielkie tarlisko. Zadnych MEWek srewek i grodzenia zaporami. Jak wplynie ryba i jest dobra woda, to kazda meta gdzie sie zatrzymuja masz branie...Jak jest dzien, ze nie zlowie piecdziesiataka czy wiekszego - a sa dobre warunki - to mowie, ze nie braly...Bo takich 40-50 cm to staram sie z wody nie wyjmowac - wyjmuje jak sie nie chce odczepic...Dla wedkarza z Polski taka sytuacja to jest kosmos...Jak sie nauczylem te ryby tutaj lowic, to w pewnym momencie zaczelo mnie to wrecz nudzic...Nie da sie na ta chwile porownac lowisk w Polsce z tymi w NZ czy w Irlandii, gdzie na to wszytsko - a moze przede wszytskim!- nie ma zadnych zarybien i cala populacja jest z naturalnego tarla!!!! Zobacz jak wyglada Gwda i dorzecze? Mega produktywny system. Byl...Ryby tam nie maja warunkow zeby zbudowac silna populacje podddana duzej presji wedkarskiej...

Pozdro z Miami:)
Bigos

Odp: Ku pokrzepieniu serc - kilka fotek... 2013/01/10 15:05 #98890

  • PiterS
  • PiterS Avatar
  • Online
  • Administrator
  • Właściciel fors.com.pl od 14.08.2003
  • Posty: 3378
  • Podziękowań: 2554
bigos napisał:
Pozdro z Miami:)
Bigos
Już tęskni za FORS :laugh: Pozdrów policjantów B)
Wszędzie dobrze, ale najlepiej nad rzeką.
Prawdziwy pstrągarz cieszy się trzy razy: gdy jest nad wodą, gdy złowi pstrąga i gdy go wypuści.
  • Strona:
  • 1
  • 2
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.069 seconds