Sens w tym jest
Kilka lat temu spotykam na rzece wyposażonych podobnie jak w opisanym przypadku dwóch panów uprawiających swoje ,hobby,.Łódka,silnik ,kije,kołowrotki,wdzianka-wszystko katalogowo nowe i z najwyższej półki.Niezłe Kozaki-myślę sobie.Do rozmowy chętni,więc sobie gadamy.W trakcie rozmowy dowiaduję się że dwa lata wcześniej wpadli na pomysł zostania wędkarzami.Rozważali jeszcze łowiectwo,ale tam za dużo procedur i trzeba trochę więcej pokombinować.Pytam jeszcze -dlaczego trolling?Bo tu jak coś przywali to konkret proszęPana
Nie będziemy się za leszczykami w błocie taplać.Może nie do końca to co opisałem pasuje do w\w tekstu,ale odmian wędkarskiego folkloru będzie nad wodą coraz więcej