TEMAT: Przemyślenia

Forum O Rybach Szlachetnych - podtytuł : eksterminowanych przez nieszlachetnych wędkarzy.
Niestety w takim kierunku to idzie.
Łowię łososiowate od 26 lat w tym na muchę od 24. Zdarzyło mi się zabierać komplety w czasach kiedy rzeki kipiały na rójkach rybami. Już po paru takich powrotach z kompletami, widok zabitych ryb w zlewie przestał mi się podobać. Choć nadal brałem ryby, to z czasem coraz rzadziej. Likwidowałem szczypcami zadziory na hakach kiedy nikt jeszcze nie słyszał o hakach bez zadziorowych. Przy łowieniu dziennie 70-100 pstrągów czy ponad 100 lipieni było to podyktowane pazernością na brania i szansę trafienia większej ryby- pozwalało zaoszczędzić czas na uwalnianie ryb , przeważnie bez wyciągania z wody. Aparaty nie były tak powszechne , a ryby okazowe niestety fotografowało się wtedy raczej uśmiercone. Był czas kiedy używałem osęki przy połowie troci. Mam stare zdjęcia na tle ściany w pokoju,zdjęcie ryb w misce w łazience, zdjęcia pokotu ryb na trawie- tak było. Nie wstydzę się jaki kiedyś byłem ,ale teraz wstyd by mi było pokazywać niektóre stare zdjęcia.
Świat parł do przodu, zmieniał się sprzęt- na lepsze, zmieniały się łowiska - na gorsze. Zmieniała się moja wędkarska świadomość - internet, literatura, podróże wędkarskie, poznani wędkarze, koledzy- to wszystko wpływa na sposób w jaki postrzegam moje hobby.
Jednego nie musiałem się uczyć bo z tym się wychowałem- szacunku do przyrody.
Nie jestem no-kilowym szowinistą- zdarza mi się zabrać jakiegoś pstrąga np. 2 lata temu zabrałem 2 z ok 40-45 złowionych , w ubiegłym roku żadnego choć złowiłem ok 25 ryb. Lipienia nie zabrałem żadnego od 3 lat. Z innych ryb zabieram okonie i sandacze- z umiarem, bardzo rzadko szczupaka. Lubię jeść ryby i bardzo często kupuję je w sklepie, najczęściej łososia.
Niech się łowcy chwalą , zabronić nie mam zamiaru , niektórzy czują się lepiej chwaląc się więcej , inni chwaląc się mniej.
Tylko ludzie- trochę szacunku dla łowionych czy zabijanych ryb!!!
Nie zawsze złowiona ryba jest okazem, a chęć pochwalenia się skłania do prezentacji połowu, ja to rozumiem. Tylko można to zrobić w przyzwoity sposób ,nie ze sznurkiem na ogonie, czy na wadze w sklepie!
Złowiłeś łososia, najdłuższego w życiu, pech chciał, że kelta, jesteś mięsiarzem i go zabijesz, a chcesz się pochwalić- ok , tylko zrób to zdjęcie z jakąś odrobiną estetyki, i skoro ta ryba ma dodać ci splendoru to okaż jej jakiś szacunek.
A jak już wystawiasz swój wizerunek publicznie na forum , to musisz liczyć się z komentarzami, i to nie zawsze przychylnymi.
To co współcześnie dzieje się nad wodami jest również żałosne. Owszem tradycyjnie rozpoczynam sezon 1-go, ale na pewno nie z myślą o rybie. Na szczęście oprócz obrzydliwych scen podbierania osęką 50-60-taka, zaczynają się pojawiać sceny wypuszczania ryb, i oby takie widoki się rozpowszechniły.
Przy obecnym dostępie do informacji, nowoczesnym sprzęcie, powszechnym dzięki motoryzacji dostępie do najbardziej skrytych łowisk zarówno dla wędkarzy jak i kłusowników- nie ma innej drogi jak ograniczanie się w zabijaniu ryb czy nawet ograniczanie dostępu do łowisk.
Zdaje sobie sprawę, że te moje słowa skłonią do przemyśleń jedynie ludzi którzy poważnie i z pasją traktują swoje hobby.
Myśliwi np. strzelają samce jeleniowatych dla trofeum jakim jest poroże. Wiadomo, że więcej jest byków selekcyjnych, ze słabszym porożem, niż łownych tzn. okazowych. Jednak potrafią zrobić zdjęcie w lesie, w sposób okazujący szacunek upolowanej zwierzynie i z poszanowaniem tradycji łowieckiej układając odpowiednio zwierzynę z tradycyjna gałązką w pysku, tzw złomem.( choć czarne owce zdarzają się w każdym środowisku).

Bardzo podobała mi się poprzednia wypowiedz, chociaż z niektórymi małymi uwagami nie zgadzam się. Obserwuję FORSA od początku, chociaż zacząłem aktywnie uczestniczyć w forum od niedawna. Staram się pisać o rybach i sprzęcie, nie podejmując „niewędkarskich tematów”. Dzisiaj robię wyjątek, długo się przed tym broniłem. Do moich rozważań i uwag „natchnął” mnie dzisiejszy temat ” Forum...o czym”, ale myślę, że w „Przemyśleniach” będzie lepsze miejsce. Staram się czytać na forum wszystkie wpisy, ale ostatnio dobrym określeniem jest „staram się”, gdyż niektórych wpisów czytać się nie da.I tutaj narażę się , ale za taki stan rzeczy obarczam w dużej części winą szanownego Admina. To on stworzył to forum, jak to ktoś określił to jego „dziecko”. Stworzony został regulamin, czyli ramy w których powinni poruszać się użytkownicy. Na samych początku zapisano „Na forum FORS dyskutujemy na wszelkie tematy związane z wędkarstwem muchowym i spinningowym, łowieniem ryb szlachetnych, ochroną ich siedlisk i otaczającej nas przyrody.” Piękna idea. Ale Admin zezwala na zakładanie wątków całkowicie odbiegających od tematu ( nawet uczestniczy w dyskusji ) w ” Luźnych rozmowach” np. na tematy sportowe- ostatnio piłka ręczna, przedtem mecz piłki nożnej Polska-Niemcy, muzyki itp. Co to ma do tej pierwszej pięknej idei. Kuriozum już jest pozwolenie na założenie wątku ściśle politycznego „Resortowe Dzieci”. Obojętnie, czy mam takie same poglądy jak twórca tematu, czy nie. Czy to jest miejsce na takie rzeczy? Wielu użytkowników zwraca także uwagę na wpisy mające się nijak do założonego tematu. W „Wieściach znad rzeki” niektórzy wędkarze dyskutują stronami o jakości sprzętu, roli PZW, itp. Oczywiście są to tematy do dyskusji, ważne, ale nie w tym miejscu. To rolą Administratora jest zwracać na to uwagę, hamować czasem niektórych i uniemożliwiać takie praktyki. Mój przedmówca podjął temat nieestetycznych zdjęć pokazywanych na forum. Ładnie napisał także o szacunku do przyrody. Zastanówmy się dlaczego trzeba komentować te „brzydkie” w naszym mniemaniu zdjęcia? Dlaczego tak burzliwa jest o nich dyskusja?. Ponieważ Admin nie realizuje swojego własnego regulaminu cyt.pkt. 17 „ Zabronione jest publikowanie zdjęć ryb niewymiarowych oraz objętych okresem ochronnym. Należy również zwrócić uwagę na estetykę zdjęcia czyli otoczenie (żadne kible czy kuchnie itp) oraz zabłocona czy zakrwawiona ryba. Zdjęcia naruszające ten regulamin zostaną usunięte”. Adminie! Usuwaj takie zdjęcia, nie będzie zbędnych dyskusji. Oczywiście, że znajdą się frustraci, którym żadne zdjęcie nie będzie się podobać, ale Ty jesteś tu „wyrocznią”. Szanuję zdanie innych, staram się nie obrażać żadnych uczuć innych osób. A dlaczego szanowny Adminie zezwalasz na obrażanie jednych przez drugich na łamach forum? Dochodzi już do tego, że niektóre wpisy obrażające mogę wyczerpać znamiona czynu zabronionego. Sam Admin pisze „Kultura wielu użytkowników sięgła bruku”. I co, nic? To po co jest punkty 4 „Wszelkie wątki zawierające dyskusje całkowicie bezsensowne i bezwartościowe, będą przenoszone do kosza lub usuwane tak samo wątki służące nabijaniu postów lub zawierające bezcelowe kłótnie użytkowników „ , punkt 12 „Na forum nie przeklinamy! Jeśli już koniecznie musimy użyć wulgaryzmu, (bardzo wyjątkową sytuacja) niezbędne jest jego "ocenzurowanie" (zamiana kilku liter w środku wyrazu np. na znaczki ***). Osoby nadużywające wulgaryzmów (nawet "ocenzurowanych" ) będą karane ostrzeżeniem a w ostateczności usunięciem z forum”, punkt 15. „ Nie obrażamy innych użytkowników forum. Wyznajemy zasadę: „Szanuj innych to inni będą szanować Ciebie” i 16 regulaminu „ Moderatorzy i Administratorzy mają prawo do usunięcia postu, który obraża w jakiś sposób innych użytkowników”. Dlaczego nie korzystacie lub tak rzadko korzystacie z tych narzędzi? Ostrzeżenie dla niesfornego „pisarza”, a potem można mu podziękować. Oczywiście może znowu się zarejestrować pod innym pseudonimem, ale nie bądźmy obojętni. Rozpisałem się, to jeszcze kilka przemyśleń. C&R. Piękna i słuszna idea. Zwolennicy jej ( w każdym bądź razie duża ich część ) uważają, że jest to jedyna, słuszna droga i chcą „zagarnąć” dla siebie to forum. Ci co nie wyznają jej, nie maja tutaj wg. nich miejsca. To jest nasza tolerancja. Szanowny Administratorze. Czy to jest forum w którym uczestniczyć mogą tylko zwolennicy C&R. Gdzie to jest zapisane w regulaminie?. Dlaczego nie reagujesz w przypadkach ewidentnych obrażania tych, co jak piszą C&R-owcy są beretowcami? Całkowicie zrozumiałe to będzie, gdy zostanie ustalone ( tak jak jest na niektórych innych forach ), że piszemy i pokazujemy tylko ryby złowione wg. zasad C&R, ale dlaczego teraz. Nie mam żadnych wątpliwości, że Administrator to mądry i inteligentny człowiek. Na pewno wybitny wędkarz i bliskie mu sercu są sprawy ochrony przyrody. Ale urodziłeś Adminie to „dziecko”, to wychowaj je! Karć tych, co nieposłuszni, nagradzaj tych, co postępują zgodnie z regulaminem. Proszę Ciebie. Poświęć więcej czasu swojemu „dziecku” i niech wyrośnie „na ludzi”. Bo teraz schodzi ono na złą drogę, co widzi chyba duża cześć jego użytkowników. Mam wielu znajomych tutaj i w Polsce, którym jak wspomnę o FORSie, to twierdzą, że to jest forum o kłótniach, a nie o rybach. A wystarczy tylko respektować regulamin. Nie jestem najmądrzejszy i w wielu sprawach mogę się mylić. W żadnym wypadku nie chciałem kogokolwiek urazić. Tak to widzę z daleka, z miejsca, gdzie ryb jest pod dostatkiem, a tolerancja nie jest pustym słowem. Gdzie za wypisywanie takich rzeczy na forum, piszący i administrator ponieśli by surowe kary.

Mam tylko prośbę natury technicznej do Kolegi, by tak obszerną wypowiedź dzielić na akapity. Przynajmniej ja mam kłopot z czytaniem tak zwartego i długiego tekstu

" nie ma innej drogi jak ograniczanie się w zabijaniu ryb czy nawet ograniczanie dostępu do łowisk."

Jeśli piszesz o troci, to pozwolę się nie zgodzić Z Kolegą. Co tu ograniczać, zobacz na wyniki tego sezonu. na stronie reda.pl zgłoszonych 7 ryb. Nawet pomnożyć to przez 10 tych niezgłoszonych -to pikuś wobec połowów rybackich i wędkarskich na wodach zatoki Troci potrzebne są tarliska i możliwość dotarcia do nich ryb oraz skuteczna ochrona w tym okresie. Zaniechanie tych praktyk pseudo odłowów kontrolnych i pozyskanie niby tarlaków. Ale przede wszystkim ograniczenie połowów rybackich i tych dziesiątek sieci przy ujściach rzek i na wodach zatoki.

Nadmierne połowy wędkarskie na rzekach to jakiś mit i nieporozumienie. Propagując C&R troci dacie PZW kolejny argument do nic nierobienia ....

Natomiast licencje powinny być drogie a środki z nich uzyskane z pominięciem łap ZO, bezpośrednio i w całości kierowane do SSR z koła opiekuna rzeki

Forum o Rybach Szlachetnych.
Wielu po prostu zapomnialo co skrót FORS oznacza.
Swiat jest pełen skrajności ,czlowiek rozumny,swiatły zrozumie drugiego co ma inne zdanie ,kolor skory ,czy religie.
Ale niestety jest coraz wiecej takich co sila chca przekonac innych ,ze ich prawda jest najmojniejsza.
Celuja w tym szczególnie nawiedzeni i oszolomieni ortodoksi ,ktorzy toleruja tylko takie działania i pomysły zgodne z z ich widzeniem swiata .
A to jest niebezpieczny trend -na tych samych zasadach powstaje i funkcjonuje tzw.Państwo Islamskie,ktorego średniowieczne zasady znajduja nawet zwolenników wśród ludzi wyksztalconych i wychowanych w demokratycznych krajach .
Na tym forum ani razu nie zauwazylem aby normalny i zdrowy psychicznie wedkarz wstawił obsceniczny i wulgarny komentarz czy post pod zdjeciem czy tekstem innego wedkarza .
W tym celują zwolennicy No Kill czy CR i o tym trzeba pisac bez ogródek i zgodnie z prawdą.
Obrazanie,wulgaryzowanie FORS-a i nie tylko celuje jedna tylko grupa wedkarzy oswieconych i porazonych jedynie słuszna wg nich prawdą i modna doktryna No Kill czy jak tam zwal C&R.
A komiczne jest ,ze poźniej tez ci sami wylewaja zale ze forum jest takie a takie a takie.Takie postepowanie jest czysta paranoją.

Jeden gośc z tego grona wkleił regulamin z Jerkbait-a.
Tym wszystkim co FORS nie podoba sie -niech pisza tam i nie mieszaja na tym forum .

lorenc napisał:
Trochę to krzywdzące, i nieeleganckie uogólnienie, choć nie twierdzę, że nie jest w większości trafne. Sam należę do tego grona (NK i C&R - tyle, że dla dwóch ostatnich członów FORS) i średnio się czuję przy takim podejściu. Też z lekka pachnie piętnowaniem, tyle że innego rodzaju...

Gobi!!
Krzywdzace?!!
krzywdzace jest wtedy kiedy niegodne z prawdą.
Wielu po prostu nie umie róznic sie ladnie i na poziomie i na siłe chce innym wciskac tylko swój punkt widzenia -bez zadnych skrupułów.
Po co te obraźliwe wpisy jak ktos pochwali sie rybą(ami)?
Po co obrazanie na kazdym niemal kroku wedkarzy lowiacych zgodnie z prawidłami i wyzywanie od gumofilców,miesiarzy ,bereciarzy czy tam jeszcze inaczej??
A agresja zawsze budzi agresje.
Troche dystansu do inaczej myślacych ,inaczej lowiacych ,wieksza kultura wypowiedzi i moze byc wersal a nie gnój i przyjemność z czytania Forum o Rybach Szlachetnych..

Chyba nie do końca zrozumiałeś sens tego co napisałem. Miałem na myśli uogólnienia, których użyłeś, ale OK... może to ja się mylę.

Lorenc piszesz bzdury, oto jeden z przykładów : "czlowiek rozumny,swiatły zrozumie drugiego co ma inne zdanie"- w tym momencie powinienem Ciebie wyśmiać i skończyć z Tobą polemikę bo pięknie to ująłeś- wszak oto nasza cała dysputa, ale ludzie powinni z sobą rozmawiać

Więc rozmawiajmy


Ogólnie z kontekstu Twojej dość chaotycznej i histerycznej wypowiedzi łapię o co chodzi. Tylko jest jeden problem. Delikatnie rzecz ujmując , żeby nie obrazić Twojego wrażliwego ego, napiszę, że mijasz się z prawdą nadużywając pewnych terminów. Zacznijmy od ekstremimu /terroryzmu (krew mnie zalewa!)osób, które
nie tyle proszą o bezwzględny no kill- bo:
(TUTAJ NA TYM FORUM TAKICH OSOB NIE MA i będę to powtarzał jak mantrę !!! )
a jedynie o poszanowanie dla zdobyczy i dla uczuć pewnej grupy wedkarzy, po przez wstawianie ladnych zdjęć- To za dużo ? Zbyt wiele ?

Jednak gdybym był ekstremistą rodem z Państwa Islamskiego, jak to ująłeś uwierz mi, że bałbyś się przekręcić korbą własnego kołowrotka albo wyjść nad wodę, bo przy pierwszej możliwej okazji dostałbyś ... w beret, tak działają struktury tego państwa. Zgoda ?

A propos. Piszesz, że tacy jak ja nazywają osoby zabierające ryby, m.in bereciarzami. Nie wiem, czy zaglądałeś na wątek o Parsecie i ostani wpis niuchy ? Czy ja wam taką łatkę doszywam, gębę dorabiam ?
Kazdy sam pracuje na swój wizerunek...

Kolejny argument na to, że przesadzasz.
Czy ktoś dowalił sie wczoraj do: Salmona, a kilka dni wcześniej do Sandera, czy jeszcze kilku użytkowników, którzy zrobili sobie fajne zdjęcia z rybami? A może jeszcze wcześniej do kilku innych osób które godnie prezentowały się ze swoją zdobyczą ? Oczywiście, że wolałbym, aby te kelty były wypuszczone, ale nikt nikomu po chamsku do gara nie zagląda!
Ba, czy ktoś miał pretensje do wędkarzy łowiacych z jednostek pływających o łowienie kompletów łososi. Fakt kilka osób na tysiać zdjęć wyraziło swoją obawę o populację, zadając pytanie, czy to nie przesada na co spotkały się te osoby z gorzką argumentacją, z fochem. Czy nam nie wolno mieć uzasadnionych obaw o wyginięcie populacji łososiowatych z naszych rzek ( uważacie że jest ok macie dowody inne niż Szwedzi łapią - przytoczcie)- wszak presja coraz większa a ryb jakby mniej... Kuriozalnie dostajemy po mordach, bo chcemy aby było wiecej ryb nie dla siebie a dla wszystich



Czasami mam wrażenie, że nie my na Waszych, ale to wy na naszych uczuciach gracie, celowo wstawiając zdjęcie pod którym jest wpis " niech srają z zazdości"- to z kolei a propos Twojej kolejnej wypowiedzi: "wieksza kultura wypowiedzi i moze byc wersal a nie gnój " ...


Kurde wielu chłopa mnie zna, kilkoro podbierało mi rybę i ja kiedy mogłem tez spieszyłem z pomocą, uwalniając blache albo woblera, bo akurat miałem na sobie "pedalskie neopreny " Zabierali rybę kiedy ja wypuszczałem i odwrotnie, ale zawsze na pewnym poziomie, którego zaczęło mnie gdzieś brakować, nie tylko nad wodą ale również na forum

Raz jeszcze proszę: prezentujmy nasze ryby tak jak na to zasługują, a WSZYSCY RAZEM bedziemy czuli się lepiej.

Konczac, słowami które napisał lorenc:

"Troche dystansu do inaczej myślacych ,inaczej lowiacych" Racja,
od siebie dodam, plus trochę refleksji i walnięcia sie w pierś

Tyle ode mnie w tej kwesti. Amen

P.s.

Napisanie tego posta kosztowało mnie co najmniej kilka much, które wolałbym mieć w pudełku.

Rzeczywiście to forum o rybach szlachetnych-szkoda ,że tak rzadko przyciąga szlachetnych ludzi...