"Piękna sztuka 1" i "Piękna 2"
Ja rozumiem, że każda złowiona ryba cieszy, ale nie rozumiem czemu ma służyć, wstawianie takich filmików na YT? Czego ten człowiek uczy swoje dzieci? Na pewno, nie dobrego smaku i miłości do przyrody. Wygląda to raczej jak: "Mata dzieciaki, tata mięso przyniósł. Róbta se zdjęcia, bo zaraz bedziem rznąć!!!"
Kelt w rękach pociechy, siedzącej na sraczu, czy leżący w wanie wśród resztek własnej ikry. Czy może być coś piękniejszego?- poezja.
Jak patrzę na tych dwóch ludków, trzymających nad Słupią te maleństwa, przypomina mi się scena, którą miałem okazję zaobserwować nad jednym z jezior w okolicach Trójmiasta.
Właściciel jednego ze sklepów wędkarskich w Gdyni, wraz ze swoim przyjacielem, spinningowali z pomostu a ja brodząc robiłem to samo w niedalekiej odległości. Nagle !!! Poruszenie na pomoście, wspaniały hol, podparty kilkoma fachowymi radami przyjaciela i ...ledwo wymiarowy szczupak ląduje w podbieraku. Achom i ochom, nie było końca. Przyjaciel pod niebiosa wychwalał kunszt i opanowanie łowcy a ten rósł i rósł aż myślałem, że pęknie... ale nieeee. Nie pękł. Pękłem prawie sam, jak usłyszałem- "Sie łowi!!!". Oczywiście w sklepie, w późniejszych opowieściach ten szczupaczek "trochę" urósł, ale to normalne, dla tego typu wędkarzy.
Pozdrawiam
Wojtek "Wiśnia"