TEMAT: Humor

Jak zaimponować kobiecie?
Mów jej komplementy, pieść, głaszcz, kochaj, drocz się z nią,pocieszaj ją, chroń, wydawaj na nią dużo pieniędzy,zapraszaj na kolacje przy świecach, słuchaj jej,kupuj co zechce, a nawet więcej, troszcz się o nią,wspieraj, rozpieszczaj, idź za niąna koniec świata.
Jak zaimponować mężczyźnie?
Rozbierz się, przynieś piwo:laugh:

Podchodzi facet do baru zamawia dwie setki, wypija...na to barman:
- Widzę że nie jest dobrze. Mów pan co sie stało to panu ulży.
- nie.... nie ważne...
-no wyrzuć pan to z siebie to będzie lepiej.
Po chwili zastanowienia facet zaczyna mówić:
- wie pan, poznałem fajną dupę, wszystko za***iście, poszliśmy do jej
domu, zaczynamy się pukać a tu mąż wraca bo zapomniał laptopa. Ona każe mi się schować na balkonie, wiec ja wyszedłem na balkon i zacząłem
zwisać na rękach jak ten idiota.
- oooo to musiał pan się wk***ić!
- nie. Nie to mnie wkurwiło! Po chwili słyszę... a ona puka sie z NIM!
- oooooo to musiał pan sie ostro wk***ić!
- nie. Nie to mnie wkurwiło! Po chwili przez okno wylatuje zużyty kondom i ląduje na mojej głowie.
- uuuu to musiało ostro pana wk***ić!!
- nie. Nie to mnie wkurwiło!! Po chwili koleś wychodzi na balkon i leje
mi prosto na głowę!
-o kur... to musiał pan się maksymalnie wk***ić!!!!
- Nie. Nie to mnie wkurwiło!
Barman patrzy zdezorientowany,
- to co pana tak wkurwiło?
- Wie pan co mnie wkurwiło? To, że dopiero po tym wszystkim spojrzałem w dół i zorientowałem się, że mam metr do gruntu!

Pewna kobieta leżała w śpiączce w szpitalu. Byla podpięta do aparatury rejestrujące czynności życiowe, na jednym monitorze była pokazana praca serca, a na drugim aktywność mózgu. Pielęgniarka opiekująca się chorą zawsze podczas mycia jej w miejscach intymnych zauważyła wzmożoną aktywność mózgu o czym powiadomiła lekarzy, ten skontaktował się z mężem, zachęcając aby ten może spróbował seksu oralnego ze swoją żoną. Na początku mąż bardzo był przeciw, że to nie etyczne, że jak tak można, ale w końcu uległ.
Zamknięto ich w pokoju, sam na sam. Po chwili mąż widzi na monitorze cienką linie oznaczającą brak pracy serca, wybiega przerażony z pomieszczenia, trzyma się za rozporek i krzyczy:
-O kur** chyba się udławiła !!"

proteys.info/404/
a oto rosyjski sposób na przedstawienie error 404

W aptece

- Dwadzieścia prezerwatyw poproszę!
- Torbę dać?
- Aż taka brzydka nie jest.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8a8080d76dd4fc8e.html
Dla rozluźnienia atmosfery głoszenia parafialne!

Synek mówi do tatusia:
- Całowałem się z dziewczyną!
- I co mówila?
- Nie słyszałem bo uszy mi zatkała udami.

Małżonkowie udają się wieczorem do łóżka, on od razu zabiera się do dzieła
- Nie dzisiaj kochanie, głowa mnie boli
- Na szczęście dziś twoja głowa nie jest mi do niczego potrzebna

Dwie blondynki stoją nago przed lustrem. Jedna z nich ma czarne owłosienie łonowe.
- Widzisz – mówi do drugiej - taka całkiem głupia to ja nie jestem!

Co to jest nic?
- Pół litra na dwóch!

Przychodzi mąż do domu i widzi na stole wibrator. Wściekły pyta żony:
- Co to ma znaczyć?!
Żona odpowiada:
- Nie Twój interes!

Siedzi sobie sroka na brzozie, a tu nagle do brzozy podchodzi krowa i zaczyna się wspinać. Sroka w szoku obserwuje jak krowa spokojnie sadowi się koło niej na gałęzi. Wreszcie pyta krowę:
- Krowa, co ty robisz?
- No przyszłam sobie wisienek pojeść - mówi krowa.
- Ty Krowa... ale to jest brzoza, a nie wiśnia...
- Spoko... Wisienki mam w słoiczku!

Przychodzi małe dziecko do apteki i się pyta:
- Czy to pani sprzedaje tran??!
- Tak, to ja.
- Ty ŚWINIO!!!!

Ostatnia wysoka woda nad Redą ciekawe fanty naniosła na krzaki.





Ktoś może poznaje zgubę ?

Przychodzi Jasiu ze szkoły i mówi do tatusia,żeby pomógł mu rozwiazac zadanie domowe, pytanie brzmi czym różni się teoria od praktyki:D
Na to tata odpowiada, synu idz zapytaj mamy czy dała by dupy murzynowi za 2 tys dolarów?.oczywiście powiedz że to takie zadanie domowe:D
Mama po chwili zastanowienia, mówi tak no w sumie, nowe meble by sie przydały i pralka no dała bym ale tylko raz.
Tata mama by dała ale tylko raz, no to teraz idz zapytaj się siostry.
Siostra myśli była by kasa na imprezę i kosmetyki, Jasiu raz bym dał ale tylko raz.
Na koniec tato mówi no to idz zapytaj dziadka.
Dziadek też po chwili namyślunku, a Jasiu raz bym dał, do senatorium by pojechał w sumie na stare lata kasa się przyda.
Jasiu wraca i mówi dziadek by dał.No to słuchaj Jasiu teoretycznie mamy 6 tys dolarów a praktycznie 2 k....wy i pedała:D Pozdro!!!!

Rolnik napisał:MARZANNA???