Niewiem czy było, ale napisze.
Jasio pojechał z ojcem na baseny, po chwili ojciec wchodzi pod prysznic na golasa i myje głowe.Nagle wbiega rozpędzony Jasiu pośliznoł się i jak upadał złapał ojca za f.i.uta i się nie przewrócił. Na to ojciec
-Widzisz synu a z matką już byś się wypier.dolił
Idzie gej ulicą i nagle robi się ciemno ,rozsstępuje się niebo, schodzi anioł i mówi do geja
-Sr.aj
na co gej przestraszony i bardzo zdziwiony poleciał do pobliskiego parku i zrobił to co kazał mu anioł. Po chwili idzie dalej i taka sama sytuacja ,ciemno rozsstępuje się niebo anioł schodzi i mówi
-Sr.aj
na co gej zdziwiony odpowiada
_No przecież przed chwilą mi kazałeś to się wy.srałem w parku .
A anioł nie ugięty dalej
-Sraj Ci powiedziałem
No to gej przestraszony poleciał i znowu postawił klocka.Idzie dalej i po chwili znów rozsstępuje się niebo ,robi się ciemno i tym razem schodzi z nieba Bóg i mówi do geja
-Sraj
Na co gej odpowiada
-No przecież anioł kazał mi przed chwilą dwa razy klocka postawić .O co wam chodzi
A Bóg odpowiada
-My Cię nauczymy do czego du.pa służy
Na wsi żyła rodzina ojciec,matka i dwóch synów, mieli krowę z której tylko żyli, sprzedali mleko i zawsze pare zł było.Pewnego razu ojciec wstaje rano idzie do obory ,patrzy a krowa leży zdechła. Załamany myśli co tu zrobić bo nie będzie z czego żyć, ale patrzy obok stoi wędka,więc pomyślał ,że pójdzie na ryby i chociaż ryby rodzina zje.Łowi ryby i po chwili złapał syrenę i syrena mówi do gościa.
-Słuchaj rybaku mam propozycję dla Ciebie.Jeżeli bzykniesz mnie i będę miała 7 orgazmów pod rząd to przywróce życie krowie i jeszcze będziesz miał cielaki,ale jak nie będę miała tych 7 orgazmów to umrzesz.
No to facet nie zastanawiając się zaatakował syrenę 1 orgazm , 2 orgazm,3orgazm i facet nie wytrzymał no i zmarł jak syrena mówiła. Później wchodzi matka do obory patrzy krowa nie żyje mąż nie żyje więc się powiesiła. Do obory wchodzi starszy syn patrzy matka nie żyje ,ojciec nie żyje , krowa zdechła więc wzioł wędkę i też poszedł na ryby .Złapał tą sama syrenę co ojciec i syrena mówi.
-Chłopcze jak mnie wybzykasz i będę miała 7 orgazmów po rząd to przywróce życie matce ,ojcu krowie i będziecie mieli jeszcze cielaki i będziecie mieli dostatek ,ale jeżeli nie to umrzesz.
Więc chłopak bez chwili zastanowienia zaczyna.syrena ma 1 orgazm,2orgazm,3,4 i więcej nie mógł i umarł.Wchodzi do obory najmłodszy syn patrzy cała rodzina nie żyje więc poszedł na ryby złapał syrenę i syrena mówi.
-Chłopcze jak mnie bzykniesz i będę miała 7 orgazmów to przywróce życie całej twojej rodzinie i krowie i bedziecie mieli cielaki i bedzie wam sie dostatnie żyło.
Na co chłopak stoi zdziwiony i mówi do syreny
-A może być 10 orgazmów?
Syrena zdziwiona lecz zadowolona mówi oczywiście ,że tak.Chłopak na to
-A 15 orgazmów może być?
Syrena bardzo podniecona patrzy ze zdumieniem na chłopaka i mówi
-Jasne ,że może być dawaj zaczynaj jak najszybciej
a chłopak na to
-Ale nie zdechniesz jak krowa?!
I