Fachowcy z Ukrainy przyjechali na gospodarstwo do Irlandii wymalować
facetowi dom. Jako że byli z Ukrainy mieli w zwyczaju przed robotą
chlapnąć ze dwie sety, ale niestety nie mieli za co.
Sprzedali więc farbę, kupili flaszkę, drugą, trzecią. W końcu przepili
wszystko. Po jakimś czasie fachowcy widząc że zbliża się właściciel domu, szybko resztką jakiejś znalezionej farby wysmarowali koniowi pysk.
Właściciel się pyta:
- Dlaczego nic nie jest pomalowane
- Bo koń wypił całą farbę!
Właściciel bez zastanowienia wyciąga strzelbę i strzela koniowi w łeb
- Dlaczego od razu tak brutalnie? pytają fachowcy ze zdumieniem
- A na chuj mi taki koń. Ostatnio jak byli tu murarze z Polski to 10
worków cementu wpie ** olił.
Po czym poznać, ze nie jesteś już studentem?
- Teraz o 6 rano wstajesz, a nie kładziesz się spać
- Seks w pojedynczym łóżku sprawia Ci trudności techniczne.
- W lodowce trzymasz więcej jedzenia niż picia.
- Twoje fantazje o seksie z trzema kobietami o skłonnościach lesbijskich naraz zostały zastąpione przez fantazje o seksie z kimkolwiek
- Nie zgłaszasz się już do testów nowych leków na ochotnika
)))
- Znasz każdego ze śpiących w twoim domu.
- Nie dostajesz już listów z pogróżkami z banku
- Nosisz ze sobą parasol.
- Siedmiodniowe popijawy się już nie zdarzają.
- Nie chodzisz do supermarketu ze wszystkimi przyjaciółmi
)))))
- W domu działa ogrzewanie.
- Twoi przyjaciele zawierają związki małżeńskie i rozwodzą się, zamiast się po prostu spotykać i rozstawać.
- Zamiast 130 dni wakacji masz ich 26.
- Dżinsy i pulower nie są już eleganckim strojem.
- Dzwonisz na policje, bo te cholerne dzieciaki z mieszkania obok nie chcą ściszyć muzyki.
- Wstajesz rano z łóżka nawet, jeśli pada. (to jest dobre:-)
- Nie masz pojęcia, o której zamykają najbliższą budkę
z hamburgerami.
- Ubezpieczenie samochodu jest coraz tańsze, a koszty utrzymania coraz wyższe.
- Nie odkładasz niedojedzonej pizzy do lodówki na później.
- Nie spędzasz polowy dnia na strategicznym planowaniu trasy wieczornejeskapady po knajpach.
- Nienawidzisz "cholernych studentów-pasożytów".
- Nie potrafisz już przekonać mieszkających z Tobą do "picia aż dorana".
- Zawsze wiesz, gdzie jesteś, gdy się budzisz.
- Nie zdarzają Ci się już drzemki od południa do 18.
- Ogień w kuchni nie jest już powodem do dobrej zabawy.
- Do apteki chodzisz po Panadol i coś na wrzody, a nie po
prezerwatywy i testy ciążowe.
- Śniadania jesz w porze śniadania.
- Lista zakupów jest dłuższa niż zupka z kubka i sześciopak piwa.
- Zamiast mówić "Już nigdy tyle nie wypije" mówisz "Nie potrafię już pić tyle, co kiedyś".
- Ponad 90% Twojego czasu spędzonego przed komputerem to zwykła praca.
- Nie eksperymentujesz już z zakazanymi substancjami.
- Już nie pijesz w domu przed wyjściem do knajpy, żeby tam zaoszczędzić!!!