Tym razem opiszę Wam spinning zupełnie inny, nowość w ofercie Dragona - Nano FORCE Spinn 21 o długości 2,6 metra. Do testów dostałem go na trzy dni przed wyjazdem na urlop, więc na pomorskie pstrągi zabrałem tylko ten spinning, aby nie mieć dylematów z wyborem sprzętu.
Nowość w ofercie Dragona - Nano FORCE Spinn 21
Na pierwszy test wybrałem rzeczkę, na której łowiłem 18 lat temu, o czym możecie poczytać w temacie "Sentymentalne pstrągi". Rzeczka okazała się bardzo niedostępna z powodu nabrzeżnej roślinności broniącej dostępu do jej skarbów. Miejscami długość spinningu 2,6 m zdawała się zbyt krótka, ale sami wiecie, że na pstrągach nie zawsze jest łatwo i przyjemnie.
Jak już wspomniałem spinning Nano FORCE ma długość 2,6 m i ciężar wyrzutu 4-21 g, czyli posiada parametry, jakie lubię. Spinning opisany jest jako "Fast", czyli szybki, a to już jest dla mnie nowość i z taką charakterystyką spinningu, którym mam zamiar łowić pstrągi, zmierzyłem się po raz pierwszy. O wrażeniach z łowienia napiszę za chwilę, a teraz trochę o parametrach technicznych.
Pełna specyfikacja spinningu
Nanotechnologia zawitała do wędkarstwa na stałe, więc i tu producent blanku, firma Toray, postarała się dać nam to, co najlepsze.
Nanotechnologia to jest już standardem
Blank dzięki temu jest smuklejszy i lżejszy, ale ścianki zachowały standardową grubość. Spinning został uzbrojony w jedenaście przelotek Fuji Alconite KR-system, charakteryzujących się stosunkowo małymi przelotkami szczególnie na szczytówce, więc zimą będzie trzeba częściej je odmrażać. Dolnik został zaopatrzony w uchwyt kołowrotka Fuji IPS oraz piankę EVA przy mocowaniu kołowrotka i na samym końcu spinningu. Oczywiście nie zabrakło uszka do zaczepiania przynęt. Wykonanie spinningu jest na dobrym poziomie: łączenie części dobrze spasowane, przelotki dobrze rozmieszczone, osadzone i zalakierowane bez zbędnych naddatków czy braków lakieru. Blank jest koloru stali z czarnymi omotkami, a na nich delikatny akcent w postaci niebieskiej metalicznej nici.
Gumowe zakończenie dolnika
Przelotka szczytowa
Kolejna z najmniejszych przelotek
Mocowanie przelotek bez zastrzeżeń
Niebieska nić na omotce przelotek
Mocne przelotki Fuji, ale nie wtedy gdy na spinning leci 90 kg
Pewne łączenie składów
Największa przelotka
Uszko do zaczepiania przynęt
Mocowanie kołowrotka firmy Fuji oraz wykończenie pianką EVA
Pełen opis spinningu znajdziecie na stronie Dragona
www.firmadragon.pl/oferta/wdziska/wdziska-dragon/nano-force
No to teraz o łowieniu spinningiem Nano FORCE 21.
Gotowy do testów
Dobre wyważenie zestawu
Dolnik kończy się pod łokciem
Pierwsze łowisko to wąska meandrująca rzeczułka z brzegami zarośniętymi wysoką trzciną, pokrzywami i trawą w nurcie. Dzięki długości 2,6 m mam możliwość oddalenia się od brzegu z jednoczesnym sięgnięciem szczytówką za roślinność, wtedy pstrągi mniej się płoszą.
Testowe łowisko - pomorska rzeczułka
Zakres wyrzutu 4-21 g pozwala na łowienie przynętami prawie każdej wielkości, czy to obrotówka zerówka, czy wobler 7 cm, po prostu wszystko leci tam, gdzie chcę podać. Czucie prowadzonej przynęty bardzo dobre jak również każdy delikatny kontakt drapieżnika z przynętą. A gdy już pstrąg "siądzie" na przynęcie? To wtedy okazuje się, że ten "fast" wcale nie jest taki zły. Zacięcie ryby po ataku jest szybkie, ale w trakcie holu spinning pokazuje swoją drugą naturę i przechodzi w głębsze ugięcie, amortyzując szarpnięcia i ucieczki szczególnie tych większych pstrągów. Taki charakter wędziska spinningowego daje nam przewagę szczególnie w trudnych warunkach połowu, gdzie nie można sobie pozwolić na długie odjazdy, a ryba musi być pewnie zatrzymana i wyholowana. Półmetrowy pstrąg złowiony w trakcie pierwszego testu pozwolił w pełni przetestować spinning.
Lorbas
C&R
Podczas pierwszego testu używałem żyłki Dragon X-Treme SPINN 0,22 mm, która przy szybkim kiju musi się więcej napracować oraz lżejszego kołowrotka Dragon Nano Lite XT80C.
Drugie łowisko to piękna dolnośląska rzeka, znacznie szersza i głębsza, ale dająca jednocześnie możliwość brodzenia i obławiania miejscówek ze środka nurtu.
Na celowniku kolejne łowisko
Tym razem poziom wody w rzece był bardzo niski, więc łowienie ograniczyło się w głównej mierze do obławiania zwalisk i stanowisk trudno dostępnych - miejsc, które dawały schronienie pstrągom.
Tam w dolisku pod zwaliskiem...
Do spinningu zamontowałem kołowrotek Team Dragon FD 930iZ z plecionką Dragona Ultra 8X Nano BRAID 0,12 mm. Uzyskałem w ten sposób mocny zestaw do łowienia pstrągów wśród zwalisk i zawad. Dzięki większej przestrzeni nad rzeką mogłem oddawać dłuższe rzuty i przetestować celność ze znacznej odległości. Precyzyjny rzut w punkt na odległość 10-15 metrów nie stanowi problemu.
Niżówka pozwala na brodzenie środkiem rzeki
Miłym zaskoczeniem okazało się połączenie spinningu o charakterystyce fast z plecionką, ponieważ zacięte pstrągi nie spadały podczas holowania. Mocny spinning pozwolił mi sprawnie wyholować każdego pstrąga z plątaniny konarów i korzeni zatopionych drzew, choć okazów tym razem nie było.
To jeszcze nie jest pełne ugięcie
Bankowe miejsce - wlew prosto w zwalisko
Podsumowując. Testy, które odbyły się na skrajnie dwóch różnych rzekach pozwoliły mi w pełni docenić i ocenić walory prezentowanego spinningu Dragon Nano FORCE Spinn 21. Z pewnością jest to wędzisko na trudne warunki i większe okazy, bo dopiero one są w stanie wydobyć z niego wszystkie walory, a nam pozwoli się cieszyć ze wspaniałego trofeum w postaci zdjęcia dużego pstrąga, któremu zwróciliśmy wolność.
Mocny i pewny spinning na kabany