Mnogość sprzętu i przynęt, jaką oferują nam producenci sprzętu wędkarskiego przyprawia nas o zawrót głowy. Gdy chcemy jechać na ryby stajemy przed dylematem, krótszy czy dłuższy spinning, kołowrotek rozmiar 30 czy 20? To jeszcze nic! Do południa chcemy łowić na mikrojigi, a popołudniu na woblery, więc trzeba zabrać dwa zestawy. A gdzie zapakować sześć pudełek przynęt, termos, kanapki, kiełbaskę na ognisko, czapkę i rękawiczki? Kamizelka może tego wszystkiego nie pomieścić.
Kamizelka na nasz sprzęt to czasem za mało...
...i potrzeba torby do jego transportu.
Przez lata potrzeby wędkarzy urosły do tego stopnia, że wyjazd bez torby ze sprzętem stał się prawie niemożliwy. Ja jeszcze potrafię się określić co do wędki i metody połowu, staram się brać jak najmniej i nosić wszystko w kamizelce, ale gdy planuję jakieś ognisko to bez torby się już nie obejdzie.
Czas na piknik.
Termos, kanapki, kiełbaski i coś jeszcze, wszystko się pomieści.
Dawniej, gdy nie nosiłem kamizelki, chlebak był nieodzownym elementem mojego ekwipunku. Pakowałem w niego pudełko z przynętami, kanapkę i w drogę. Po latach powróciłem do noszenia chlebaka, a w zasadzie już torby, bo jak już wcześniej pisałem potrzeby wzrosły, więc i chlebaki też urosły.
Początek lat 90-tych i typowy chlebak.
"Najmniejszy" z chlebaków Dragona ma wymiary (dł./szer./wys.) 43x12x30 cm i waży nieco ponad pół kilograma, ale to tylko na pusto.
Dziesiejszy "chelbak".
Gdy do chlebaka włożymy wszystko co chcemy zabrać na ryby, to jego wymiary poziome zwiększą się do około 46x20 cm, a w pionowej pozycji spokojnie wejdzie termos o pojemności 0,7 litra. Tak pojemny chlebak zasługuje już na miano torby. Torba uszyta jest z bardzo mocnego i nieprzemakalnego nylonu typu Oxford 2600 o poczwórnej gęstości, który wzmocniono Cordurą. Wszystko zszyte jest bardzo mocnymi szwami. Zastosowano mocne i trwałe zamki japońskiej firmy YKK. Pewne zapięcie na szeroki i mocny rzep umożliwia szybki dostęp do środka torby.
Wielki rzep.
Wnętrze torby.
Główna komora torby jest podzielona na dwie części: szerszą i węższą. Do wnętrza torby włożymy spokojnie wszystkie potrzebne pudełka, kołowrotki, kanapki, termos, czapkę, rękawiczki czy inną drobną odzież. W węższą komorę włożymy np. atlas samochodowy czy mapę.
W wąski przedział można włożyć atlas, lub duże chude pudło...
... a w szeroki całą resztę ekwipunku.
Torba posiada cztery zewnętrzne kieszenie. Dwie większe kieszenie rozmieszczone są na długości i włożymy do nich duże pstrągowe pudełka, a w mniejsze kieszenie rozmieszczone po bokach włożymy np. puszkę 0,33 l lub inne akcesoria wędkarskie.
Typowe pstrągowe pudełko do przedniej kieszeni.
Kieszeń akurat na puszkę coli...
... lub np rogala.
W drugą większą kieszeń pakujemy np nowe przynęty luzem.
Zapakowaną torbę nosi się bardzo wygodnie dzięki regulowanemu paskowi i dużej, miękkiej poduszce zmniejszającej nacisk na ramię.
Wygodny pasek z poduszką na ramię.
Kolorystycznie torba nie wyróżnia się na tle otoczenia, ponieważ uszyta jest z materiałów w kolorach: ciemno-zielony, czarny i beżowy.
Kolorystycznie torba zlewa się z otoczeniem.
Czasem poduszka na pasku się przesunie, ale pasek szeroki i nie czuć dyskomfortu.
Torbę można śmiało nosić również podczas turystycznych wycieczek za miasto. Wiosna nastała, więc w drogę ku przygodzie!