Okuma Inspira C-40X to kolejna nowość w ofercie Dragona (przedstawiciel na Polskę) na rok 2016. Premiera tego kołowrotka była na początku roku i sporo już w internecie na temat niego napisano. Ja wolałem wstrzymać się od opinii do póki nie pokręcę nim na kilku pstrągowych wyprawach. Jak wypadły testy? Czytajcie dalej.
Najnowszy wypust Okumy.
Jak będzie się sprawował w trakcie sezonu?
Testowałem model 30W, ale opis wielkości jest ciut mylący. Szpula ma średnicę 43,2 mm i jest sfazowana do środka pod dość małym kątem, co ułatwia odwijanie żyłki w trakcie rzutu, ale nie pozwoli nawinąć żyłki po rant. Wewnętrzny rant sfazowania szpuli ma średnicę 40 mm i do tego miejsca nawijamy żyłkę. Tak więc średnica użyteczna 40 mm razy przełożenie 5,0 daje 63cm nawoju żyłki przy jednym obrocie korbki. Wynik bardzo dobry, ale dla kołowrotka wielkości 20/200/2000. Przy łowieniu w szybkim nurcie obrotówką o mniejszym koncie pracy skrzydełka (typu long, comet) trzeba będzie nieco szybciej kręcić, aby nie stracić kontroli nad ściąganą przynętą z szybkim nurtem. Problemu oczywiście nie będzie, gdy założymy obrotówkę typu aglia, czy inną z szeroką paletką o szybkim starcie. Właściwy dobór przynęty do obławianego stanowiska pstrąga pozwoli nam w pełni panować nad prezentowanym wabikiem. Model 30 powinien mieć średnicę szpuli minimum 46 mm i zmieścić ok 130-150 m żyłki 0,30 mm , a Inspira 30W pomieści: 0,30 mm - 100 m, 0,25 mm - 130 m, a 0,20 mm - 200 m. Na aluminiową szpulę nawinąłem 150 m żyłki 0,20 mm Dragon X-Treme z podkładem. Tyle w sprawie ustalenia faktycznego rozmiaru kołowrotka.
Producent kołowrotka musiał mieć wiele inspiracji, aby stworzyć tak supernowocześnie wyglądający kołowrotek spinningowy. Połączenie dwukolorowego aluminium z ciekawie wyprofilowanymi tworzywami sztucznymi robi dobre wrażenie.
W tym kołowrotku każdy detal jest ciekawy.
Mocna korbka z uchwytem z pianki EVA.
Uszczuplony korpus...
...i rotor jak się tylko da.
Korpus i rotor mają hybrydową konstrukcję łączącą kilka materiałów: lekki kompozyt grafitowy (C-40X), wzmocniony kompozyt węglowy (RCS) w stopce oraz wysokoudarowe tworzywo sztuczne. Lekki korpus z rotorem w połączeniu z aluminiową korbką i wieloczęściową szpulą z ażurowanego duraluminium daje kołowrotek wagi super lekkiej, czyli 210 gram.
Spiralny rotor i lekka rama.
Świetnie wyważony rotor.
Wodoodporny hamulec.
Testowy model przeznaczyłem do spinningów o długości 2,28 m i 2,44 m ponieważ tak lekki kołowrotek nie wyważy w pełni wędki o długości np., 2,75 m. Praktycznie tym kołowrotkiem łowiłem w sezonie najczęściej.
Inspira ze spinningiem serii Nano LITE XT80C o długości 2,28 m
Inspira ze spinniingiem serii CXT MS-X 2,44 m.
Tak Okuma wyważa spinning CXT MS-X 2,44 m ważący 85 g.
Inspira 30W wyposażona jest w osiem kulkowych łożysk i jedno wałeczkowe (jednokierunkowe), które podpierają wszystkie najważniejsze elementy mechanizmu. Mechanizm pracuje bardzo cicho, płynnie i bez drgań. Kołowrotek wprawimy w ruch bez dotykania korbki dzięki przekładni o wysokiej sprawności. Fajne uczycie gdy w palcach czujemy tylko korbkę. Jeśli po sezonie będzie konieczność konserwacji mechanizmu, to trzeba będzie zaopatrzyć się wkrętaki typu torx ponieważ korpus nie jest skręcany na zwykłe krzyżakowe śrubki. Rotor to jest odchudzony chyba do granic możliwości i wyposażony w gruby rurkowy kabłąk z dużą rolką, ale za to bardzo dobrze wyważony. Sam kabłąk zamyka się dość cicho i ustawiony nawet przy samym zbijaku da się zamknąć z korbki. Sposób układania żyłki i plecionki jest dobry choć nieco różny. Żyłka układa się równomiernie na całej szerokości szpuli, a plecionka w postaci minimalnego menisku z przesunięciem do przodu szpuli. Żyłka i plecionka przy zastosowanych średnicach nie spadały w trakcie łowienia i nie tworzyły się tzw. brody. Każdy wie ile to kosztuje nerwów przy rozplątywaniu i traceniu cennych metrów oraz czasu.
Super lekka waga 210 g.
Lekkość i płynność kręcenia.
Duża rolka i gruby kabłąk z pełnego aluminium.
Tak nawija żyłkę 0,20 mm.
Skromna zapasowa szpulka.
Tylko do cienkich żyłek i plecionek.
Tak nawija plecionkę 0,12 mm.
Rolka nie wykazuje zużycia.
Inspira C-40X posiada dwie szpule, ta zapasowa jest grafitowa koloru czarnego i płytsza, dlatego nawinąłem na nią plecionkę 0,12 mm 125 m bez podkładu. Obie szpule kryją w sobie wielotarczowe hamulce o bardzo płynnej pracy i starcie, ale przydałby się minimalnie precyzyjniejsza regulacja siły docisku. W aluminiowej szpuli hamulec jest wodoszczelny, a w zapasowej nie. W moim kołowrotku drobnym mankamentem jest klips do zapinania żyłki. Jest bardzo mały, głęboko osadzony w wąskiej frezowanej wnęce i ciasno spasowany przez co zapięcie żyłki o średnicy 0,20 mm wymaga sporej gimnastyki w palcach. Ale koniec narzekania bo już nie ma więcej na co.
Uszczelka chroniąca hamulec przed wodą i brudem.
Pokrętło hamulca.
Hamulec trzeba precyzyjnie wyregulować...
...aby być gotowym na każdy zaczep...
...i TAKIEGO pstrąga.
Ciasny klips do zaczepiania żyłki.
Okuma Inspira C-40X 30W od strony mechanicznej i pod względem wzornictwa jest świetną konstrukcją i kosztuje w internetowych sklepach około 300 zł z dostawą. Przy takim stosunku ceny do jakości jest to godny polecenia kołowrotek. Ja polecam do spinningów o długości do ośmiu stóp.
Sprawdzony kołowrotek do lżejszych zestawów.
Małe rzeczki, to to co lubię.
Lekki zestaw, to precyzja podania i mniejsze zmęczenie ręki.
Ten kto stanie się posiadaczem Inspiry z całą pewnością będzie miał więcej inspiracji do częstszego przebywania nad wodą.
Kto spróbuje?