TEMAT: Czwarty sezon testów na FORS

Przede mną już czwarty sezon testów sprzętu, akcesorii i przynęt na FORS. Na tą chwilę mam już zaplanowanych dziesięć testów, o który będę pisał na bieżąco, a co kilka tygodni opublikuję szczegółowy test. Jeśli będziecie chcieli wiedzieć coś nieco szybciej, to piszcie, postaram się pomóc.

Lista sprzętu do testów:
- spinning Dragon Black Rock II 1,95m 5-25g (travel 4 części)
- spinning Dragon Black Rock II 2,13m 4-21g
- spinning Dragon Millenium SP LiteSpinn 21 2,13m 5-21g
- spinning Dragon NanoCORE Spinn 12 1,98m 1-12g
- spinning Team Dragon Z-Series 2,45m 4-18g
- spinning Dragon ProGUIDE X-Series 2,28m 3-18g - jeszcze go nie mam
- plecak Team Dragon X-System (z pudełkami i dołączanym przybornikiem)
- żyłka Momoi Hiramasa Lure soul 0,234mm 3,6kg/8lbs - jeszcze jej nie mam
- gumy Dragon V-Lures Aggressor PRO 3"/7,5cm w kilku kolorach
- gumy Dragon V-Lures Fatty 2,5"/6cm w kilku kolorach

Coś więcej? To się jeszcze okaże

Ze dwie pozycje po oględzinach na sucho w sklepie wyglądają obiecująco.
Na pewno Team Dragon i Nano Core niejednemu przypadną do gustu.

kogut1982 napisał: Ja również jestem pod wrażeniem tych kijków. TD to klasyk, a Nano Core mnie bardzo pozytywnie zaskoczył.

Przecież to żadne testy tylko żywa reklama. Jestem pewien że każdy z produktów w tych "testach" okaże się mega hiper rewelacyjny. A czemu to piszę? Nie mam nic przeciwko promowaniu dobrych produktów, ale dragon to wg mnie najbardziej badziewny sprzęt na polskim rynku wędkarskim. Kołowrotki z mechanizmem ze stopu o trwałości plasteliny. Kije mocno nie dopracowane, wiadomo że za 200zł cudów nie ma się co spodziewać, jednak moim zdaniem konkurencja w tej kategorii cenowej bije na głowę. O flagowej serii HM nie wspominając- ceny jak za dobry kij z pracowni a łamią się jak chrust. Tak wypadły moje testy produktów tej marki.

Pozdrawiam, Dominik Walczak.

Jeszcze nigdy nie spotkałem się aby tester danej firmy napisał że coś było kijowe . Obojętnie czy to tester firmy Dragon czy jakiejś innej.Tak to po prostu działa. Firmy płacą za reklamę a nie za antyreklamę. Najlepszymi testerami jesteśmy my, sami wędkarze.

1000 % zgadzam się z Dominikiem

Dla tego piszę że to nie testy a reklama. Widać dla niektórych za darmo to i ocet słodki. Chętnie przetestuję jakiś sprzęt dragona- wędkę czy kołowrotek, ale na wyniki testu dystrybutor będzie musiał poczekać chociaż rok. Bo jak można pisać o tego typu sprzęcie opinię po kilku godzinach używania. Taka opinia z "testu" jest delikatnie mówiąc nierzetelna. Ja np na parsętę używam kołowrotka za który zapłaciłem 220 zł, łowię nim 7 lub 8 lat i możecie wierzyć lub nie ale do tej pory działa bez większego zarzutu. I po tym czasie mogę z czystym sumieniem napisać o nim rzetelną opinię. A jaką opinię o sprzęcie wyciągniętym prosto z kartonu może napisać PiterS oceńcie sami.

Moja przygoda z firmą Dragon tak szybko jak się zaczęła tak szybko się skończyła. Nabyłem kijek owej firmy, co prawda za niewielkie pieniądze, także oczekiwań dużych nie miałem. Po roku nie intensywnego użytkowania padła przelotka szczytowa, nici na omotkach zmieniły kolor z niebieskiego na srebrny tak że po pierwotnym kolorze nie ma nawet śladu. Lakier, no cóż schodzi i łuszczy się jak folia śniadaniowa. A jakość przelotek przemilczę z litości, bo chyba zrobione były ze spinaczy biurowych. Co do blanku nie mam większych uwag.
Natomiast w zestawieniu z Wędką innej firmy z tej samej półki cenowej dla mnie w jakości wykończenia jest przepaść.


Zaznaczam, że to moja subiektywna ocena o konkretnym modelu, być może inne kije są spoko w każdym razie gdy po tej przygodzie musiałem kupić fluorocarbon Dragona bo innego nie było to miałem moralniaka

Chłopaki, dajta Piterowi odbój. Robi Kolo fajne forum, może FORS to nie to co jeszcze parę latek wstecz, ale nadal przewija się tu parę fajnych osób i można znaleźne ciekawe wpisy. A to że przy okazji jest trochę lokowania produktu... takie czasy, a pewnie ma z tego parę groszy na funkcjonowanie tego grajdołka. Wszystkiego czytać nie trzeba

Dla mnie to zwykłe nabijanie w butelke swoich forumowiczów. Nie fair. Nie lubie czegoś takiego. Nie toleruję. Taki jestem że czasem nie owijam w bawełnę. Ale chociaż mam czyste sumienie.