Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie
  • Strona:
  • 1
  • 2

TEMAT: Czwarty sezon testów na FORS

Czwarty sezon testów na FORS 2018/02/21 22:21 #177078

  • PiterS
  • PiterS Avatar
  • Online
  • Administrator
  • Właściciel fors.com.pl od 14.08.2003
  • Posty: 3379
  • Podziękowań: 2555
Dominik91 nigdy nie piszę testu/opinii po wyjęciu sprzętu z kartonu, ani po kilku godzinach łowienia. Każdy tekst jest oparty na doświadczeniach z kilku wypadów, aż będę pewien, że już wszystko wiem, zwykle to minimum trzy razy przy jakiś drobiazgach, a niekiedy dwa razy tyle.
Pochwal się kołowrotkiem, który masz już kilka lat. Jestem pewien, że ten model dawno już nie istnieje na rynku i nikogo Twój test czy opinia już nie będzie obchodził.
Co do łamliwości wędek. Przez trzy dekady przerabiałem DAMy, Cormorany, Jaxony, Dragony, Abu, Zebco i nie wiem co jeszcze. Wszystkie z niższej i góra średniej półki i NIGDY kij sam mi nie strzelił z powodu wady. Owszem łamałem je, ale tylko z własnej winy. Trzeba mieć świadomość czym i za ile się łowi. Ktoś dla szpanu kupuje spinning za 1,5 tyś, który ma blank o wysokim module sztywności i katuje go bo myśli, że wszystko wytrzyma, a tu guzik "bo sprzęt gówno". Kupi ktoś sprzęt za 200zł i też "gówno" bo oczekuje czegoś kosmicznego. Ludzie nieświadomi tego czego posiadają i jak się z tym obchodzić zwykle głupoty piszą.
Sprzęt, który dostałem ma wady, ale wady które mi przeszkadzają, a komuś może nie będą. Każdy ma swoje zdanie. Opiszę to w każdej opinii do każdego produktu. Kończę bo naród na miedź czeka. Jutro reszta jak się wyśpię.
Wszędzie dobrze, ale najlepiej nad rzeką.
Prawdziwy pstrągarz cieszy się trzy razy: gdy jest nad wodą, gdy złowi pstrąga i gdy go wypuści.
Ostatnio zmieniany: 2018/02/22 08:14 przez PiterS.

Czwarty sezon testów na FORS 2018/02/21 22:59 #177079

  • Dominik91
  • Dominik91 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 902
  • Podziękowań: 895
Kołowrotek o którym pisałem to Cormoran Chronos z pierwszego wypustu tego modelu. Rok temu wymieniłem w nim sprężynkę kabłąka. Poza tym biorąca pod uwagę że co sezon zalicza kilkadziesiąt wypadów nad wodę, wiele razy był pod słoną wodą a nawet dwa razy łowiłem nim dorsze na ciężkie pilkery to chodzi jak marzenie. Fakt, jest już raczej niedostępny. Jednak co to zmienia? Mogę iść na bazarek, kupić kołowrotek za 50 zł i też napisać po 3 lub 6 wypadach że chodzi jak nowy. Po takim czasie zwyczajnie nie jest się w stanie tego stwierdzić. Wędki i kołowrotki które posiadam mam po kilka lat i jestem w stanie powiedzieć które są wykonane poprawnie a które nie. Z których wędek ryby częściej spadają a z których nie. Które z moich kołowrotków po roku cbodzą jak stary traktor o które są bez zarzutu. Mam jaxona przy którym chwila nieuwagi podczas holu skutkuje utratą ryby a mam też kij daiwy z którego nie spadła mi ani jedna duża ryba.
To tak w dużym skrócie. Ja z firmą dragon mam w zasadzie same złe doświadczenia, od kilku lat unikam jak ognia. Koledzy którzy używają ich sprzętu, również nowszych modeli także narzekają więc firma chyba "trzyma poziom".
Królowa jest tylko jedna - Parsęta.
Za tę wiadomość podziękował(a): grilse, kabat

Czwarty sezon testów na FORS 2018/02/22 00:19 #177080

  • Jacek Nadolny
  • Jacek Nadolny Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • Zamieszkać nad rzeką, to by było coś...
  • Posty: 391
  • Podziękowań: 368
Mam jeden spinning Dragona na trocie. Fakt, kupiony z dekadę temu (albo i lepiej). Nie mam mu nic do zarzucenia, biorąc pod uwagę, ile kosztował. Nie wiem, jaki sprzęt sprzedaje Dragon teraz. Może lepszy, może gorszy.

Wydawanie opinii na temat każdego testowanego sprzętu powinno być jak najbardziej obiektywne. Plusy i minusy. Zalety i wady. I tak dalej... No ale z tym bywa różnie.

Nie chcę bronić PiterSa. Trochę lat już łowi te ryby i różnymi kijami machał. Pojęcie jakieś ma. Pozostaje mi wierzyć, że przedstawi swoje testy uczciwie.

Czwarty sezon testów na FORS 2018/02/22 12:30 #177084

  • lecek
  • lecek Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 47
  • Podziękowań: 31
W u biegłym roku w ramach Street Fishing w Bydgoszczy testowałem (na prośbę)muchówkę Dragona. Wędki użyczył mi Pan Waldemar Ptak. Co do wędek Dragona to mam dobre doświadczenia. No z jednym wyjątkiem. a dotyczy to wędziska spinningowego serii Moderate 3.05. Dla uściślenia posiadam cztery wędki tej firmy. Trzy spiny i całkiem przyzwoity nadal mi służący kij Dragon Tournament Trout #5/6 3.05m pierwszej serii. Co do Moderate, to lekki. dobrze się nim podaje małe i lekkie przynęty. Dość czujny. Jednak ryby z niego lecą :huh: :sick: Firma poleca przerzucić się na plecionkę.
Lecek

Czwarty sezon testów na FORS 2018/02/22 18:56 #177097

  • kabat
  • kabat Avatar
  • Offline
  • Zablokowany
  • Posty: 295
  • Podziękowań: 99
Z kijów Dragona tylko Milenium Sea Trout 3.10 z pierwszej serii wyprzedza zdecydowanie konkurencje w danym przedziale cenowym i mogę zdecydowanie polecić.
Wyholował sporo ryb w tym kilka 80+ i nigdy nie zawiódł. Mój poprzedni kijek to była Daiwa Exceler 3,00 20-50 pare ryb wyjęła ale w ciągu sezonu złamana 2 razy nie do końca z mojej winy..... nie chcem za darmo..
już nie miejscowy
  • Strona:
  • 1
  • 2
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.095 seconds