Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Kołowrotek Team Dragon SL.2 FD825i - TEST

Kołowrotek Team Dragon SL.2 FD825i - TEST 2022/08/23 21:39 #191137

  • PiterS
  • PiterS Avatar
  • Online
  • Administrator
  • Właściciel fors.com.pl od 14.08.2003
  • Posty: 3378
  • Podziękowań: 2553
Druga odsłona Team Dragona SL, a ja wciąż łowię jeszcze jedynką. Tym razem postawiono na sprawdzoną konstrukcję - wiecie jaką?

Więcej na temat kołowrotka w kolejnych postach.

20220823_142934.jpg


20220823_155740.jpg


20220823_155918.jpg
Wszędzie dobrze, ale najlepiej nad rzeką.
Prawdziwy pstrągarz cieszy się trzy razy: gdy jest nad wodą, gdy złowi pstrąga i gdy go wypuści.
Ostatnio zmieniany: 2023/03/09 07:34 przez PiterS.

Kołowrotek Team Dragon SL.2 FD825i - TEST 2022/08/27 18:54 #191152

  • PiterS
  • PiterS Avatar
  • Online
  • Administrator
  • Właściciel fors.com.pl od 14.08.2003
  • Posty: 3378
  • Podziękowań: 2553
Już po pierwszym wypadzie nad wodą. Nawinięta żyłka 20-tka.

20220825_124511.jpg
Wszędzie dobrze, ale najlepiej nad rzeką.
Prawdziwy pstrągarz cieszy się trzy razy: gdy jest nad wodą, gdy złowi pstrąga i gdy go wypuści.
Ostatnio zmieniany: 2022/11/06 12:53 przez PiterS.

Kołowrotek Team Dragon SL.2 FD825i - TEST 2022/11/06 12:55 #191314

  • PiterS
  • PiterS Avatar
  • Online
  • Administrator
  • Właściciel fors.com.pl od 14.08.2003
  • Posty: 3378
  • Podziękowań: 2553
Jakże ten czas szybko upływa niczym woda w wartkim strumieniu. W trzy lata od premiery kołowrotka Team Dragon SL doczekaliśmy się już jego następcy o nazwie Team Dragon SL.2. Jedynka zadziwiała lekkością konstrukcji i świetną pracą. Jest tak dobra, że w obecnym sezonie nadal nią wiele łowiłem montując do najlżejszych zestawów spinningowych. Jednak nastał czas na zmianę i nadeszła dwójką. Tylko czy jest to całkowita nowość? Otóż nie. Nie da się ukryć i nikt tego nie ukrywa, ale nowy TD SL.2 to nieco unowocześniony i przemalowany Ryobi SLAM, kołowrotek od wielu lat znany i ceniony. Nie miałem nigdy SLAM'a więc nowy Team Dragon SL.2 w rozmiarze FD825i jest dla mnie zupełną nowością w moim pstrągowym sprzęcie.

Nowy Team Dragon Sl.2
FORS-TeamDragon-SL2-01.jpg


Wart uwagi?
FORS-TeamDragon-SL2-02.jpg


Nowy SL.2 zrywa z super lekkością jedynki i celuje w większą rozmiarówkę, bo zaczyna od rozmiaru 820i i 213 g, a kończy na 835i i 249 g. SL.2 w rozmiarze 825i waży 215 g, a jedynka w rozmiarze 25 była o 13 g cięższa (seria startowała od 161 g!). Ale skończmy na porównywaniu SL vs SL.2 i skupmy się na nowym modelu ... oraz małym porównaniu do starszego kuzyna.

Wszystkie parametry wskazują na lżejsze zastosowanie.
FORS-TeamDragon-SL2-03.jpg


Korpus oraz rotor kołowrotka został wykonany z kompozytu grafitowo-tytanowego o skrócie NCRT. Zamknięty w nim mechanizm jak i pozostałe zewnętrze elementy obrotowe (szpula, rolka) zostały podparte na siedmiu łożyskach kulkowych oraz jednym od blokady wstecznych obrotów. SLAM ma ich 5+1. Główna przekładnia klasy HEG została wyfrezowana z dużą precyzją, aby zapewnić lekką i płynną pracę. Na duży plus względem Ryobi zasługuje wkręcana bezpośrednio w przekładnię duraluminiowa korbka. Główna oś została wykonana ze stali nierdzewnej, na której została osadzona duraluminiowa szpula typu "V" przystosowana do dalekich rzutów lżejszymi przynętami. W szpuli znajduje się uszczelniony hamulec z płynną regulacją o dużym zakresie i mocy do 2,5 kg. Lekki i ażurowy rotor został dynamicznie wyważony. Wyposażono go w kabłąk wykonany z rurki o dużej średnicy, trwałą sprężyną zbijająca oraz tytanową rolkę o dużej średnicy.

Ciemniejszy design z przebłyskami sporej dawki złota.
FORS-TeamDragon-SL2-04.jpg


FORS-TeamDragon-SL2-05.jpg


Fajna korba z uchytem "I".
FORS-TeamDragon-SL2-06.jpg


FORS-TeamDragon-SL2-07.jpg


FORS-TeamDragon-SL2-08.jpg


FORS-TeamDragon-SL2-09.jpg


Tu opisano parametry hamulca.
FORS-TeamDragon-SL2-10.jpg


Łożyskowana rolka.
FORS-TeamDragon-SL2-11.jpg


Wybrałem celowo wielkość 825 aby zachować lekkość, a jednocześnie mieć nieco większą szpulę i oczywiście większy nawój żyłki na jeden obrót korbki. A skoro o tym mowa to przy przełożeniu wynoszący 5,1:1 i średnicy zewnętrznej szpuli 45 mm otrzymamy 72 cm nawoju przy nawinięciu żyłki po sam czubek. Jednak uwzględniając 1,5 mm marginesu od krawędzi szpuli otrzymamy przyzwoite 67 cm nawoju żyłki, tak jak podaje katalog.
Design stonowany w kolorach grafitu, przydymionego brązu, żółciutkiego złota i odrobiny karbonu pod pokrętłem na szpuli. Przypasuje to każdemu kto lubi klasyczne wykończenie i na pewno ciut lepiej wygląda to od opatrzonego starszego brata.

Wkręcana w przekładnię korbka.
FORS-TeamDragon-SL2-12.jpg


Szpula od góry i dołu.
FORS-TeamDragon-SL2-13.jpg


FORS-TeamDragon-SL2-14.jpg


Pod szpulą prosto i trwale.
FORS-TeamDragon-SL2-15.jpg


Opisywany model łączyłem z lżejszymi spinningami i nie obciążałem go zbyt mocno. Nawinąłem około 130 m dwudziestki HM80 i łowiłem głównie obrotówkami i tłiczami prowadzonymi z nurtem rzeki, a rzadziej prowadziłem przynęty pod prąd. Średniej wielkości woblery z większymi sterami nie robią na mechanizmie większego wrażenia, więc nic nie puka i słychać tylko lekki szum pracy. Kabłąk zamyka się stanowczo, ale nie z hukiem i ustawiony przy zbijaku nie wymaga zbyt dużej siły do jego zamknięcia. Dokładny system nawijania linki RFO – Ryobi Flat Oscillation równiutko układa żyłkę.

Szpula przed i po nawinięciu 20-tki bez podkładu.
FORS-TeamDragon-SL2-16.jpg


FORS-TeamDragon-SL2-17.jpg


Nie opiszę na obecną chwilę szczegółów odnośnie trwałości kołowrotka, bo pojawił się na naszym rynku dopiero w ostatnim tygodniu pstrągowego sezonu i zdążyłem nim połowić zaledwie dwa razy. Pstrągi na finiszu dopisywały, więc hamulec dość często pogrywał, nie wykazując przy tym żadnych słabości. Czasem w chwili roztargnienia i wyczepiania zdobyczy topiłem kołowortek, ale nic się po tym nie działo ze względu na dobre zabezpieczenie antykorozyjne i zastosowane uszczelnienia

Do klasycznego spinningu lub jak kto woli.
FORS-TeamDragon-SL2-18.jpg


Bliskie spotkanie z wodą to norma.
FORS-TeamDragon-SL2-19.jpg


Komfort łowienia dobrym kołowrotkiem.
FORS-TeamDragon-SL2-20.jpg


W nadchodzącym sezonie 2023 nowy SL.2 będzie moim głównym kołowrotkiem w lżejszych i średnich zestawach pstrągowych z racji swojej wagi. Wiosną uzupełnię treść o więcej szczegółów zauważonych podczas eksploatacji, gdy mechanizm przepracuje już co nie co.

Oby tak dalej w nowym sezonie 2023 :)
FORS-TeamDragon-SL2-21.jpg
Wszędzie dobrze, ale najlepiej nad rzeką.
Prawdziwy pstrągarz cieszy się trzy razy: gdy jest nad wodą, gdy złowi pstrąga i gdy go wypuści.
Ostatnio zmieniany: 2022/11/06 17:58 przez PiterS.

Kołowrotek Team Dragon SL.2 FD825i - TEST 2023/04/02 19:00 #191577

  • PiterS
  • PiterS Avatar
  • Online
  • Administrator
  • Właściciel fors.com.pl od 14.08.2003
  • Posty: 3378
  • Podziękowań: 2553
Nowy Team Dragon SL.2 FD 825i sporo się napracował tej zimy i na początku wiosny. Był najczęstszym wyborem podczas kilkunastu pstrągowych wypraw. Często podwyższone stany wód w moich rzekach sprawiły, że warunki do łowienia nie zawsze były łatwe, a wyższa woda wymagała użycia większych przynęt. Kołowrotek najczęściej był sparowany z mocniejszym spinningiem o długości 2,75 m i c.w. 3-18 g, aby cały zestaw mógł sprostać trudom łowiska.

Styczeń był na ogół mokry.
FORS-TeamDragon-SL2-22.jpg


FORS-TeamDragon-SL2-23.jpg


FORS-TeamDragon-SL2-24.jpg


FORS-TeamDragon-SL2-25.jpg


Były również zimniejsze okresy w styczniu.
FORS-TeamDragon-SL2-26.jpg


Najczęściej łowiłem woblerami o długości 5-7 cm z większymi sterami aby w silnym nurcie zeszły w głębsze partie wody. Czasem łowiłem na obrotówki w rozmiarze 2-3, które prowadziłem po łuku i powoli pod prąd. Miałem obawy czy z czasem mniejszy mechanizm dwudziestki podoła trudom cięższego łowienia pstrągów, ale przetestowane wszelkie warianty obciążeń stawianych przez używane przynęty rozwiały moje wątpliwości. Mechanizm nie wykazywał żadnych oznak słabości, duża woda i spory opór woblera, to nie przeszkoda. Wymagająca sporej siły od mechanizmu obrotówka nr 3 też dała się bez trudu prowadzić pod prąd szybkiej rzeki. Nie jest to co prawda moja ulubiona technika łowienia, ale czasem trzeba i spokojnie SL.2 daje radę.

Duża i ciężka trójka nie była problemem.
FORS-TeamDragon-SL2-27.jpg


Pstrągi również sprawnie się holuje.
FORS-TeamDragon-SL2-28.jpg


FORS-TeamDragon-SL2-29.jpg


Wobler siódemka bez problemu.
FORS-TeamDragon-SL2-30.jpg


FORS-TeamDragon-SL2-31.jpg


Mechanizm pracuje gładko i cicho, czy to podczas lekkich mrozów czy przy plusowych temperaturach. Większe opory stawiane przez pstrągowe przynęty nie powodują charakterystycznego ząbkowania czy stukania mechanizmu przy kresach jego możliwości, tak więc jest to słuszny wybór do lekkich i średnich zestawów pstrągowych. Oczywiście pstrągi również dołożyły swoją cegiełkę do tych testów i dość często pogrywały na hamulcu, który sprawnie i płynnie reagował na każdy gwałtowniejszy zryw walczącej ryby. Pozostałe elementy kołowrotka takie jak kabłąk i rolka, sprężyna kabłąka, łożyska czy korbka nie wykazują żadnego zmęczenia czy zużycia.

Duża woda i duże przynęty to duże opory - bez problemu.
FORS-TeamDragon-SL2-32.jpg


Tak nawija plecionkę 0,08 mm.
FORS-TeamDragon-SL2-33.jpg


Bardzo sprawny kołowrotek.
FORS-TeamDragon-SL2-34.jpg


Nowy Team Dragon SL.2 to solidny kołowrotek stworzony na bazie sprawdzonej i trwałej konstrukcji, która dodatkowo została nieco unowocześniona, aby jeszcze bardziej poprawić jej niezawodność, na której nam przede wszystkim zależy.

Bardzo polecam.
FORS-TeamDragon-SL2-35.jpg
Wszędzie dobrze, ale najlepiej nad rzeką.
Prawdziwy pstrągarz cieszy się trzy razy: gdy jest nad wodą, gdy złowi pstrąga i gdy go wypuści.
Ostatnio zmieniany: 2023/04/02 19:14 przez PiterS.
Za tę wiadomość podziękował(a): wiwaldi, spinn76, markus383
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.136 seconds