Popper, nie zgodzę się z Tobą co do używania najcięższego odczepiacza przy połowach pstrągów. Jak ktoś łowi kropkowańce na plecionkę to jeszcze (chociaż odczepiacz na plecionce i tak gorzej "zjeżdża" ). Ale przy zastosowaniu żyłki dajmy na to 0,22 , odczepiacz w wersji 185g nie zdaje egzaminu - żyłka sie rozciąga i odczepiacz schodzi po łuku co ogranicza prędkość a zarazem skuteczność. Do tego jeszcze problem z delikatniejszym kijem - często trzeba unieść szczytówkę jak najwyżej żeby Grom dotarł tam gdzie trzeba. Wersja 185g tak wygina kij pstrągowy, że naprężenie zyłki jest bardzo utrudnione. Prawda też, że duzo zależy od sprzętu i łowiska.
Jeżeli chodzi o użycie plecionki do Groma - tez wydaje mi się, że to rozwiązanie dośc ryzykowne, przy którym łatwo będzie zostawić w wodzie odczepiacz

Ale na nadchodzący sezon i tak przygotuję sobie rezerwowy odczepiacz właśnie z plecionką - do długodystansowych zadań specjalnych
Pozdrawiam!