Jak dla mnie jeśli będziesz łowić w Bałtyku to raczej nie masz się czego obawiać, zasolenie nie jest aż tak duże, żeby miało to znaczący wpływ na buty. Po łowieniu z pewnością wystarczy je umyć pod bieżącą wodą i będą w porządku. Poza tym nie sądzę, żeby simms wypuścił badziew, który "nie działa" w słonej wodzie.
W ogóle fajne te buty, ale nie za taką cenę. W USA dostaniesz je za 199$, co daje ok. 540 zł. Nawet jak dodasz do tego jakieś opłaty po drodze, to na pewno nie wyjdzie 960 zł. Ciekawe tylko ile ważą, bo to też ważne przy długich wędrówkach wzdłuż rzek. Jak są znacznie lżejsze od freestone'ów to z pewnością są warte uwagi.
pozdrawiam