Do tej pory używalem 3 fluorocarbonów: sufix invisiline, Berkley Trilene i airflo sightfree g3. Zaznaczam, że nie łowię na korbe i moje doświadczenia ograniczają się do ich wykorzystania w przyponach muchowych. Najdłużej łowię na sufixa: doskonały jeśli chodzi o brak pamięci ale słaby, nie używam poniżej 0,16. Berkleya znam tylko w dużych średnicach (od 0,38 w góre) i jak na razie same pozytywy: zadziwiająco miękki jak na tak gruby FC, przy tym brak pamięci, co do wytrzymałości trudno coś powiedzieć przy takich średnicach ale inne właściwości na tyle obiecujące że mam zamiar przetestować mniejsze rozmiary. Airflo - nowy nabytek, niestety wygląda na totalną pomyłkę, może i jest mocny ale sprężynki się z tego robią jak ze zwykłej żyłki, mam wątpliwości czy to na prawdę jest FC.