Łowię na 4000 od 2009 i wcale nie jest to duży kręciołek. Jak zauważycie, 4000 nie jest równe innemu 4000. (Patrz np. Magnesia Cormorana 4000 a Daiwa Laguna 4000!) Zarówno plecionkę jak i żyłkę układa wzorcowo, może nie jak Stradic ale też wybornie. Uwaga na brak regulowanej blokady biegu wstecznego!!! Kręci tylko w jedną stronę. Stwarza to wrażenie niezwykle zamkniętej i dopasowanej konstrukcji. Dodam że od 2009 nie smarowałem go jeszcze a na krakowskich sumach, boleniach i niemieckich szczupakach mocno dostawał w ... łożyska:) Tak jak powiedziałem koledze w Wejherowie w zeszły weekend, jest to kołowrotek który nie zajmuje mojej uwagi przy łowieniu, a to już bardzo dużo! Hamulec git, obie szpule szlachetne, rolka prowadząca o dużej średnicy, no i ładny. Polecam oraz oczekuję na jakieś wieści. Pozdrawiam z południa