Z tego co się orientuję to kolor czerwony jest niewidoczny w wodzie o głębokości co najmniej 3 metrów. Pytanie tylko kto z nas łowi pstrągi na tak dużych głębokościach? Ja nie mam przekonania do tej żyłki, ale kupiłem ją Tacie, i łowi tak samo jak ja na całkiem niewidoczna. Nie zauważyłem mniejszej ilości brań, a ze względu na wiek ojca dużo lepiej widzi ją nad wodą no i jak już coś się zaplącze to łatwiej się ja rozplątuje.
Dla porównania dzisiaj np Tata łowił żyłka czerwona, a ja plecionka Invisible.
Wynik : ojciec złowił pstrążka 43cm i zaliczył jeszcze jedno branie, ja na plecionkę niestety na zero. Wczoraj natomiast ja łowiłem żyłką HM69 i złowiłem 2 pstrążki, a Tata też trafił 2 i jednego szczupaka (wrócił do wody). Żyłka choć czerwona rybom nie przeszkadza, a plecionka hmm mieszane uczucia.