TEMAT: Co na Łupawę?

Witam Wszystkich raz jeszcze!
Podpowiedzcie proszę, jakie muszki koniecznie "trzeba" zabrać na koniec września nad Łupawę?
Planuję łowienie na OS, ale nie koniecznie tylko tam (plany mogę trochę zmienić...)
Jakie odcinki Łupawy polecacie i jak tam najskuteczniej łowić?
Dziękuję z góry za rady!
Pozdrawiam!

Czołem
trochę humorystycznie ale wg mnie najlepszy nad wrześniową Łupawę jest :
Kacper
pozdrawiam
michał
ps. nie złość się na mnie Bartas ale nie mogłem się powstrzymać

humorystycznie i zagadkowo...ale chyba nie czaję
żeby się gniewać to trzeba mieć o co;)
pozdrawiam

Mam nadzieje że Kacper sie włączy w dyskusje to zrozumie Kolega

Michał jaki ja tam najlepszy, jest o wiele lepszych wędkarzy na forum
Ale skoro zostałem wywołany do tablicy no to jesień na łupawie to głównie krótka nimfa.
Kiełże - brązowe, szare, beżowe, rude, popielate.
Brązka klasyczna i z różnymi kołnieżykami np z fleshu ( czarny, pomarańczowy, biały, żółty)
Sierściuchy kolory jak w kiełżach

Ogólnie jeśli trafisz na dzień to połówisz, masz duże szanse bo we wrześniu zaczynają żerować, w wakacje byłem kilka razy na łupawie to nigdy nie nałowiłem się tak jakbym chciał, zawsze kilka-kilkanaście ryb było, ale nie było rewelacji.
Co do odcinków na łupawie, kolejność przypadkowa
- Drzeżewo (odcinek no kill) szeroka płytka woda, ryba jest, ale trzeba wiedzieć jak się do niej dobrać
- Strzyżyno - tutaj bardzo ciężko trafić na dzień, przypuszczam, że przy wyższej wodzie ryby przypływają na te płytsze miejsca od kładki w dół, kolega był na poczatku czerwca to połowił, byłem potem 3 dni później z nim to masakra, może ze 3-4 krótkie ryby.
- Wiatrowo - fajna woda, ale ciężko tam trafić i przydałby się jakiś samochód o wyższym podwoziu, powyżej miejsca postoju (jeśli dobrze się orientuję to jest tam tylko 1) woda jest płytka, ale lubią ustawiać się tam kardynały, poniżej parkingu woda gruba, można połowić
- Łupawa - płytka woda, tylko jest tam jeden problem, ryby występują, ale tylko w niektórych miejscach, trzeba trochę poszukać, żeby namierzyć miarusa.
- Poganice - poniżej mostu, woda mieszana, miejscami płytka, miejscami głębsza, ryby są, ale też pochowane po miejscach
- Żochowo (powyżej poganic) - woda gruba (cofka od elektrowni) jest szansa na złowienie tęczaka, sporo lipienia, spora szansa na kąpiel
OS Damnica - Damno - Ten odcinek znam najsłabiej, woda ogólnie jak to os, ryba jest, najlepiej skontaktować się z opiekunami łowiska
Nie polecam łupawy w kozinie, no chyba, że lubisz całymi dniami chodzić po bagnie, nie wybieraj się tam sam, bo więcej Cię nie zobaczą

To co napisałem wyżej to tylko i wyłącznie moja opinia, wielu bardziej doświadczonych kolegów mogą mieć inne zdanie w tym temacie.

Życzę połamania kija.

Kacper,dziękuję za konkretną odpowiedź!
Tak sobie myślę, że może pokazałbyś mi jak się dobrać do tej wody?
Na OS już trochę połowiłem - fakt, ryba tam jest!
Odezwę się jak już będę w tamtych Waszych rejonach.
Może Dasz się wyciągnąć...?
Pozdrawiam

Jak będę na miejscu to nie ma sprawy, napisz na priva kiedy masz zamiar przybyć.

Pozdrawiam