venom napisał:linkę na początek kup DT cokolwiek inni by Ci mówili
Głowica WF ma prawie 11 metrów co doliczając dlugość przyponu i wędki daje ponad 15 metrów zasięgu
Na rzekach północy dalej raczej sie nie rzuca więc zalet linki WF i jej dalekosiężności nie wykorzystasz i tak...
Ponadto przy nauce napewno zniszczysz początkowy odcinek linki więc przy DT masz jeszcze w zapasie drugi koniec
Dodatkowo w muszce ważniejsza jest często celność niż zasięg (na rzekach północy oczywiście) i bardziej ma znaczenie gdzie położysz muszkę niż to w jakiej odległości...
Napewno musisz zapomnieć o spiningowych przyzwyczajeniach i nawykach w czasie nauki rzutów, to bardzo przeszkadza
Nie staraj się za wszelką cenę rzucać jak najdalej (typowy bład początkujących) a raczej skup sie na celności i delikatności położenia linki i przyponu, dystans sam z czasem się będzie wydłużał
Mądrego to dobrze poczytać
. Zawsze mnie zdumiewają porady typu- szybki kij i WF-ka na początek. Szybkie wędki są generalnie przeznaczone do dalekich rzutów i by wykorzystać to co w nich tkwi to potrzeba juz trochę umieć. Zresztą gdy ja np. łowię pstrągi wykonuję znacznie mniej rzutów niż spinerem- czyli obserwacja, dobór przynęty i prezentacja. Nie czeszę wody (może prócz zimowego czesania streamerem odcinków łąkowych). Skrajnym przypadkiem jest rójka jętki- potrafię wtedy łazić nad wodą z paczką słonecznika, dłubać i obserwować.
Wędki typu Cormoran, Jaxon itp.- zdecydowałbym się raczej na używany kij z drugiej ręki, za to firmy z wyższej półki. Na początek jeśli chcesz jeden kij to AFTM 5 9'(od biedy oblecisz wszystkie metody). Jesli chcesz łowić tylko na suchą wystarczy AFTM 4.
@pablo- Air Cel jest przyzwoitą linką.