Jak patrzę na Stephana, to mam straszną ochotę zakupić szybki kij do rzucania ale takim kijem się niestety kiepsko łowi
A to dlaczego Luk?
Przyjedź na szczupaki , połowisz szybką wędką i zmienisz zdanie.
No właśnie miałeś !!!!! przyjechać na kaczodzioby
Ale jak wspomniał Łukasz te Loopy to tyczki i nie należą do wędek które "wybaczają błędy"
Zależy co masz na myśli Seba...
Jeśli chodzi o hol, to faktycznie trzeba trochę bardziej uważać. Wystarczy jednak przypon pleciony bimini Orvisa i po kłopocie - zestaw robi się pod rybą bardziej miękki...
Jeśli zaś masz na myśli rzuty to daleki jesteś od prawdy, te wędki (np. szybkie Orvis'a z serii T3, ZG czy ZG Helios z tip flexem w granicach 10) same rzucają na powalające odległości. Uwierz, że osoba średnio wprawiona we flycastingu walnie T3 #6 prawie cały sznur.