Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie
  • Strona:
  • 1
  • 2
  • 3

TEMAT: OS San

Odp:OS San 2009/01/22 21:54 #6552

  • kat5522
  • kat5522 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 222
Popieram!!!!!
Pozdro.
Ziut.
Ziut

Odp:OS San 2009/01/22 21:58 #6554

  • kat5522
  • kat5522 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 222
Lata całe łowiłem na odcinku Zwierzyń Wpływ Hoczewki,na spining, aż tu nagle bęc ! Od 2000 odc. tylko muchowy,zakląłem i pojechałem na Łukawicę.:angry:

Pozdo.
Ziut

Odp:OS San 2009/01/22 22:23 #6556

  • cygant
  • cygant Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 74
  • Podziękowań: 14
Lata łowiłem na spinning w Rabie - pustynia...potem na muche...pustynia, aż tu nagle bęc - odcinek muchowy nokill i nagle ryby się pojawiły...
Niestety jeszcze wiele osób nie rozumie, że przy obecnej presji na różowe mięcho odcinki specjalne to koniecznośc, żeby było co łowic.
Widze, że Dąbale są wszędzie :D
Ludzie są cuda w stanie wymyślic, żeby zdyskredytowac tych , co śmieli ich odciąc od mięcha...przerabialiśmy to i na Rabie.
Przykre....
"wszystko co dobre od pstrąga po zbawienie uzyskuje się dzięki łasce, łaskę uzyskuje się dzięki kunsztowi, a kunszt nie przychodzi łatwo"

Odp:OS San 2009/01/22 22:34 #6557

Opisalem się jak cholera i mi wcięło. To w skrócie, nikt nikogo nie zmusza do łowienia na żadnym OSie, jest reszta bezrybnych wód. Wg mnie na dzień dzisiejszy nie ma innej opcji jak właśnie OSy, nie wiem czy kolega widzial co dzieje się poniżej OSu po rozpoczęciu sezonu czy to na potoka czy lipka? To co się w głowie nie mieści, tłuką co popadnie i chowają co niektórzy po woderach :laugh: (smacznego). Od tego roku są bezpłatne OSy na Wisłoku i Wisłoce ale nie wolno ryb zabierać!! zobaczymy jak to będzie...

P.S
Dlaczego jak ktoś coś chce zrobić żeby było lepiej to się mu zaraz skrzydła podcina??
P.S2
Dlaczego skoro ten OS na Sanie taki zły trzeba na niego dniówkę rezerwować nieraz z kilkutygodniowym wyprzedzeniem??
Ostatnio zmieniany: 2009/01/22 22:37 przez Krzysiek Ł.

Odp:OS San 2009/01/22 23:22 #6562

  • Tomi78
  • Tomi78 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 13
Zaczyna się kolejna krucjata na Krosno wroga wszystkiego co normalne czyli Dąbala :woohoo: .
LSD witaj na nowym placu boju:P

Odp:OS San 2009/01/23 00:34 #6564

  • adi.obi
  • adi.obi Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Wędkarstwo to coś więcej niż łowienie ryb!
  • Posty: 504
  • Podziękowań: 184
farti napisał:

To nic że grupa (skądinąd sympatycznych) ,,muchołapów" dyskryminuje inne metody połowu, ale powinniśmy promować!
-Powinniście, gdyż muchołap zostawia pieniądze w łowisku oraz całym regionie!
To nic, że zostały zaniedbane totalnie wszystkie mniejsze (acz przepiękne ) rzeczki i wybite przez kłusoli do ostatniej prawie płetwy, ale powinniśmy promować!!
-Powinniście (aby kłusowniczy proceder powstrzymać) przenieść dobrą praktykę z OS San na wszystkie mniejsze (acz przepiękne) rzeczki,
To nic, że jak ,,gminna wieść" niesie, po zarybieniu selektem potokowca zaczynają się gorące telefony po znajomych. W końcu wypada mieć fotę z jakimś konkretnym kabanem. I wychwalać potem na forach dobrodziejstwo OSów , po długości pstrągów i ilości miarowych lipieni złowionych. Nie to co na tym ogólnym. Więc i ja przyłączam się do promowania :
Powinniście gdyż ten prosty lecz skuteczny zabieg daje ludziom to czego oczekują. Dzięki temu są szczęśliwsi, a przecież i o to w tym chodzi!!!
A propos „gminnej” no cóż – kompleksy!
To nic , że corocznie ,,wali'' się prądem tarlaki lipieni…
-„…bić (prądem) zabrania się wszelką miarą!”.
bamboosfera.blogspot.com/

www.klubpp.eu

Jestem NOKILLowym terrorystą.

Odp:OS San 2009/01/23 06:16 #6572

  • farti
  • farti Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 412
  • Podziękowań: 71
adi.obi napisał:
farti napisał:

To nic że grupa (skądinąd sympatycznych) ,,muchołapów" dyskryminuje inne metody połowu, ale powinniśmy promować!
-Powinniście, gdyż muchołap zostawia pieniądze w łowisku oraz całym regionie!
Hmmm, czyli w/g ciebie spinningiści nie zostawiają ?!
Interesująca teoria, ciekawe jak długo na tym myślałeś ?
Swoją drogą szkoda że o tym nie wiedziałem i płaciłem za wszystko za każdym razem.Jeśli tam pojadę znowu tego błędu nie popełnię.B)
To nic, że zostały zaniedbane totalnie wszystkie mniejsze (acz przepiękne ) rzeczki i wybite przez kłusoli do ostatniej prawie płetwy, ale powinniśmy promować!!
-Powinniście (aby kłusowniczy proceder powstrzymać) przenieść dobrą praktykę z OS San na wszystkie mniejsze (acz przepiękne) rzeczki,
Ot widzę tradycyjnie problemy ze zrozumieniem tekstu pisanego.
Czy może w/g twojej oceny , kilkukilometrowy odcinek rzeki dla nowobogackich snobów , upoważnia Okręg do totalnego zaniedbania reszty wody? Jeśli tak to gratuluje geniuszu. I jeśli tak samo uważa ZO , to miejmy nadzieję szybko zostanie pogoniony.A o ile mi wiadomo wisiał na włosku w ostatnich wyborach. Więc bądźmy dobrej myśli. :evil:
Nie , nie myśl sobie że owa ,,dobra myśl" z mojej strony to, to aby Zarząd dostał kopa w (Y)-ę. Mam nadzieję że zacznie myśleć o wszystkich wodach i wszystkich wędkarzach którzy płacą składki.
To nic, że jak ,,gminna wieść" niesie, po zarybieniu selektem potokowca zaczynają się gorące telefony po znajomych. W końcu wypada mieć fotę z jakimś konkretnym kabanem. I wychwalać potem na forach dobrodziejstwo OSów , po długości pstrągów i ilości miarowych lipieni złowionych. Nie to co na tym ogólnym. Więc i ja przyłączam się do promowania :
Powinniście gdyż ten prosty lecz skuteczny zabieg daje ludziom to czego oczekują. Dzięki temu są szczęśliwsi, a przecież i o to w tym chodzi!!!
Znaczy jak się domyślam to ty właśnie wiesz czego oczekują wszyscy.
No cóż , sorry ale co ja powinienem aby być szczęśliwszym póki żyw ja będę decydował.
A propos „gminnej” no cóż – kompleksy!
Przykre że masz, ale cóż ja mogę ci poradzić. Psychologiem nie jestem. Może bardziej powinieneś się otworzyć na ludzi?! Nie obawiaj się wyjść im na przeciw.Trochę rozsądku i normalności cię nie ugryzie , nijakiej krzywdy ci nie zrobi.
To nic , że corocznie ,,wali'' się prądem tarlaki lipieni…
-„…bić (prądem) zabrania się wszelką miarą!”.
No to może powinieneś to powiedzieć tym z Krosna.
łowię i żrę :laugh:
Ostatnio zmieniany: 2009/01/23 06:21 przez farti.

Odp:OS San 2009/01/23 08:13 #6575

  • cygant
  • cygant Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 74
  • Podziękowań: 14
Odniose się tylko do łowienia tarlaków prądem , nie wiem, czy na Sanie faktycznie to robią, ale....to nie ma sensu na tak dużej rzece :d , z tego co mi wiadomo to odławia się tarlaki, ale na wędke..i co w tym złego? A odławianie prądem to normalna praktyka, i zaznaczam dla niedoinformowanych, że ryba po odłowieniu ŻYJE.
Niestety , OS są belką w oku najczęściej miejscowych pozyskiwaczy mięcha.Te same głosy są na Dunajcu, to samo było i w pewnym stopniu jest i na Rabie.Nie pisze tego jako fanatyczny nokilllowiec, bo nim nie jestem, ale po paru latach pracy nad rzeką wiem, że takie odcinki to koniecznośc, aby cokolwiek większego niż 30 cm w niej pływało.
Gospodarzy z Krosna powinno się sklonowac i porozsyłac po innych okręgach :D , proponuje założyc z Dąbalkiem klub dyskusyjny i przenieśc się na jakieś specjalnie stworzone do tego forum. A dla czego tylko mucha ? Czy łowiąc na spinning używasz pojedynczych bezzadziorowych haków? Czy głębokie odległe na 20 metrów doły są poza Twoim zasięgiem? Tu nie chodzi o dyskryminacje, którą próbujesz walczyc.
I dlaczego sądzisz, że muszkarz to nowobogacki snob?
Życzę więcej dystansu i zdrowego rozsądku.
"wszystko co dobre od pstrąga po zbawienie uzyskuje się dzięki łasce, łaskę uzyskuje się dzięki kunsztowi, a kunszt nie przychodzi łatwo"

Odp:OS San 2009/01/23 09:19 #6581

  • kat5522
  • kat5522 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 222
Krzysiek Ł napisał:
Opisalem się jak cholera i mi wcięło. To w skrócie, nikt nikogo nie zmusza do łowienia na żadnym OSie, jest reszta bezrybnych wód. Wg mnie na dzień dzisiejszy nie ma innej opcji jak właśnie OSy, nie wiem czy kolega widzial co dzieje się poniżej OSu po rozpoczęciu sezonu czy to na potoka czy lipka? To co się w głowie nie mieści, tłuką co popadnie i chowają co niektórzy po woderach :laugh: (smacznego). Od tego roku są bezpłatne OSy na Wisłoku i Wisłoce ale nie wolno ryb zabierać!! zobaczymy jak to będzie...

P.S
Dlaczego jak ktoś coś chce zrobić żeby było lepiej to się mu zaraz skrzydła podcina??
P.S2
Dlaczego skoro ten OS na Sanie taki zły trzeba na niego dniówkę rezerwować nieraz z kilkutygodniowym wyprzedzeniem??
Nie byłem i nie jestem przeciwnikiem OS-ów .Jestem ostrym przeciwnikiem płatnych łowisk specjalnych na państwowych wodach dostępnych tylko dla mucharzy. Jest to niewątpliwa dyskryminacja spinningistów .
Nie uważam ,żeby spinning przy zastosowaniu bezzadziorowych haków czynił potokom wielką krzywdę .Czym różni się małe kopyto z bezzadziorem od streamera ?
Nie raz podczas urlopów w Bieszczadach zdarzyło mi się złowić i wypuścić w dobrej kondycji do wody 50 ,60 krótkich potoków by wreszcie trafić jednego wymiara i go zabrać.
Problem polega w stosowaniu przez wszystkich etyki !!! Jest wśród nas wielu, którzy z drwiącym uśmieszkiem patrzą na wypuszczanie z największą ostrożnością do wody niewymiarowej ryby.
Nie jestem przeciwnikiem zasady „no kill” i rozszerzania odcinków na których ona obowiązuje .Brawo!!. Tak trzymać . Odwiedzam je chętnie ,lecz po kilkakrotnych uwagach rodziny „ jeździsz tylko opowiadasz o rybach , może wreszcie byś coś przywiózł ?”Jadę na odcinek ogólny.
Przeciętny człowiek jest łakomy na mięso rybie i tego nic nie zmieni.
Etyka ,etyka i jeszcze raz etyka Koledzy , a na pewno ryby będzie wiecej.
Pozdro. :)
Ziut

Odp:OS San 2009/01/23 09:24 #6582

Myślę, że częśc osób niepotrzebnie traci energię ma dyskusje dlaczego OS są złe. Dla mnie jest oczywiste, że to tylko dzieki ciężkiej pracy osób zajmujacych się nimi, ich poswieceniu w postaci czasu, pracy często własnych pieniedzy są tam ryby. Dlaczego muchowe bo tworzone przez muszkarzy.
Myślę, że jesli spiningisci naprawdę chcieliby miec tylko swój OS też są w stanie coś z tym zrobic. Swoją drogą to sa juz w Polsce mieszane OS nawet bez dodatkowej opłaty jedynie za cenę no kill.

Powinnismy się cieszyc, że komus wyszło, że dzieki jego zaangazowaniu mozna przeżyc wspaniale chwile z wędką w ręce, nad wodą w której jest silna populacja ryb.

Coraz więcej rzek ma swoich opiekunów, tworza się towarzystwa ludzi którzy działaja na ich rzecz i to jest moim zdaniem dobre i prawdopodobnie tak właśnie bedzie wygladac przyszłośc naszego wędkarstwa, że każda woda ma swojego opiekuna zarządcę czy to z ramienia PZW czy jak na Rudawie z inicjatywy grupy osób bez jego udzialu.

pozdrawiam
Liczy się wytrwałość, ćwiczy się doskonałość

Melexy i gry miejskie Kraków
Eventy Kraków
  • Strona:
  • 1
  • 2
  • 3
Moderatorzy: Tarkowski
Time to create page: 0.084 seconds