TEMAT: Kilka szczupakowych much

I z bliska:




A teraz nad wodę

Ładne bestyje, jak lukrowane!

jak prowadzicie muche??? poprostu ciagnac? czy jakos szarpiac?

A różnie. Potrafi wyskoczyć do szybko prowadzonej skokami, albo bezsensownie rzuconej pod nogi, czasami podczas przepływania z miejsca na miejsce. Zasadniczo najlepiej w miarę wolno ściągać delikatnymi skokami. Wszystko zależy czy chcą brać, bo jesli nie chcą, to możesz prowadzić, cudować, a i tak żadnego nie sprowokujesz do brania .

Niby głupie stworzenia, ale to tylko pozory...

ja szczupaki to na spina łapię ale na muche to musi byc frajda... czy sa jakies wzory okoniowe? kleniowe?? boleniowe???

Na pewno mniejsze, z akcentami srebrnymi, mylar - mówię o boleniu.

Klenia będzie chyba łatwiej zdjąć na mokrą.

Okoń czasami się trafia przy połowie szczupaka, ale nie na muchę na haku 4/0.

okoń lubi muchę podrywaną do góry coś jak jigowanie,
po braniu przytrzymac i jest dublet.
a szczupakowa powinna falować.

Całkiem fajne wzory much. Zdjecia tez OK. Powiedz czy dociażasz te muchy ołowiem lub jakos. Ostatnio sam troche sie zastanawiam nad szczupakiem na muche. Nie chce kupowac przynajmniej na razie wedki itd. i tak sie zastanwaiam czy moja jeziorowa muchóweczka 9`6 #7 poradzi sobie z zebatymi? . Ogólnie bardzo ciekawy temat, zasługujacy na rozwiniecie.
Pozdrawiam

Broń boże od dodawania ołowiu do much szczupakowych, celowo robione są ze sztucznych materiałów, nienasiąkliwych, żeby były lekkie. Stawiają spory opór podczas rzutu, a trzeba ja posłać na odległość około 20 metrów, mucha z ołowiem to byłby pocisk kontynentalny .

Fajne muchy Marcin, a szczupaki na muchę gorąco polecam, te charakterystyczne brania - bajka !

Heja!