Mówiłem o lince klasycznej w 4 klasie tonięcia. Tip w 3 klasie to dla niej żadna alternatywa.
Tak kiedyś łowiłem, na samym początku. Linka w 4 klasie + dopalacz. Było w miarę ok i to jest niezbędne minimum, żeby nadać muszce odpowiednią głębokość, ale człowiek ewoluuje i poszukuje lepszych rozwiązań, które aktualnie Ci proponuję, żeby oszczędzić Ci zmarnowanej kasy i czasu.
Sinktip 3 metry plus dopalacz to trochę za mało, bo trzeba łowić na dość długiej lince - tak jest najskuteczniej i zwyczajnie linkę będzie wypychało z wody.
Depthfinder 28 też ma dość krótką głowicę, chyba coś koło 7 metrów, ale zaraz za głowica tonącą jest iuntermedialny kawałek który przechodzi w running z tym że to jest tak cienkie i ciężkie, że tonie z predkością łańcucha.
Nie mówie nie, moze Ci się to sprawdzi, ale podałem Ci skuteczne rozwiązania, których sam doświadczyłem.
A tak już na marginesie, bo pewnie sporo muszkarzy czyta wątek, to tradycyjnie namawiam do wypuszczania złowionych keltonów. Szanuj rybę muszkarzu