TEMAT: Sprzęt i techniki DH

Już raz urwałem. To boli!! Skagit rio 600gr wytrzymuje 30lbs jak dobrze wyczytałem . Teraz tylko dobrać jakiś running. Bo tip na metry daje radę na 20kg.

fluoro carbon o,35... węzeł z pętelką osłabia przy muszce ,a mocny zderzak np kółko stalowe przy poly/T-tipie jest szansa tracić tylko muche na zaczepie;
running 30+
np żyłkowy ostatnio wypróbowałem -zero plątania,leci bez oporów tylko cienki-bez nadkładania i lubi wyskoczyć przy wyrzucie...

mkfly napisał:
Przy tej ilosci to moglbys byc juz dystrybutorem tipow rio na Polske Polnocna-co najmniej

Michu - te "kable" z mistpolu to dokładnie te same tipy które możesz kupić na ebayu i cholera wie gdzie jeszcze.
Produkowane prze Rio i jedyna roznica to taka że pętelki musisz zrobić sam.
Poijam oczywiście MOV tipy rio, ale materiał i wykonanie dokładnie to samo.
Przy okazji kilkukrotnie tańsze od konfekcjonowanych gotowców...

Mi pozostaje już tylko kwestia running line. Przykładacie do niego jakąś szczególną uwagę? Rzucił mi się w oczy running Airflo za ok. 50PLN. Widziałem też runningi za ponad 100PLN. Czy jego długość ma jakiekolwiek znaczenie? Co polecacie?

Z góry dzięki za info!

Rozbieg
mocny +30lbs,by głowicy nie zostawić;
wygodny i żeby się nie plątał!!;
żyłki bez pamięci Float/Inter też ok;
jak daleko nie rzucasz to 20 mtr wystarczy wraz z głowicą tipem +30mtr,
dalej nie opłaca się rzucać
chyba ,że na zawodach +60
pleciony słaby...mam dwa z przyłowu i nie używam,nie wzbudzają zaufania
to taki łącznik pleciony o dł 30/50 mtr

Też się zastanawiałem żeby kupić taniej, ale po przeczytaniu poniższego artykułu wątpliwości już nie mam. Raz a dobrze.


RUNNING LINES (ROZBIEGÓWKI, LINKI RZUTOWE DO GŁOWIC)

Na rynku muszkarskim na świecie znajdują się zasadniczo dwie grupy rozbiegówek; rozbiegówki z żyłki monolitycznej oraz rozbiegówki typu cienki cylindryczny sznur pływający lub Intermediate. Najdłuższe dystanse osiąga się przy użyciu rozbiegówek monolitycznych, czyli po prostu przy użyciu grubej, często spłaszczonej żyłki. Wadą, wielka wadą, tych rozbiegówek jest ich ogromna podatność na plątanie, wysoka pamięć (pętlenie i efekt sprężyny), kiepska kontrola pracy (śliskość w palcach) i rozciągliwość (marne wyczucie brań, kiepskie zacięcie). Powiedzmy sobie szczerze, że rozbiegówki monolityczne to znakomity pomysł na zawody rzutowe na stadionach, ale w warunkach polowych, nawet z koszem lub z łowiąc z platformy łodzi, rozbiegówki mono to naszym zdaniem raczej taki średni pomysł. Nawet najlepsze rozbiegówki monolityczne o niskiej pamięci, takie jak Airflo Miracle Braid lub Non-Streach Miracle Braid nie dorównują wartościami użytkowymi rozbiegówkom/sznurom cylindrycznym.

www.mgangling.com/index.php?option=com_c...le&id=109&Itemid=118

Cienki running line to dla mnie ogromna pomyłka, szczególnie przy Skagit. Prowadzenie muchy jest beznadziejne, do tego ucieka to z pod palców, szczególnie jak jest zimno. Ja łowie runningiem min 30lbs.

Przeglądałem znane mi firmy i ich oferty i nie znalazłem runningu typu "sznur muchowy" o wytrzymałości większej niż 30lbs. Znalazłem cuś takiego:
www.ebay.com/itm/NEW-Guideline-SHOOTER-R...&hash=item5d43a22718
ale nie wiem czy to żyłka czy linka. Jak najbardziej jestem za tym aby nabyć running typu "sznur muchowy". Możecie podać jakieś konkretne nazwy produktów, których używacie/polecacie?
Dzięki!

grilse napisał:
Widać, że z niejednej lufy proch wąchał

Popieram!