Cześć, trochę napisałem tu:
www.fors.com.pl/30-sprzet-muchowy-forum-...t=10&start=50#104055
Ja bym zaryzykował i spróbował wybrać coś z dwuręcznych wędek Ross:
www.rossreels.com/fly-rods/reach-spey.html
Jakbyś miał problem z zakupem to mogę pomóc to zorganizować. Znając wyroby Ross serii ES,FC, RX to uważam że ten kij to może być niezła petarda. Niestety nie miałem go w rączkach i nie dam 100% gwarancji.
Celowałbym na nasze łowienie w coś lekkiego na przykład 13,4' #8. Do tego głowica skagit 540 + running line + kawałek tipu T17 i obrabiasz wszystkie trociowe rzeki. Będzie lekko, przyjemnie i z lekkim wyrafinowaniem
Łowię podobną wędką - 13,3 w klasie 7/8.
Korba koniecznie spey, to znaczy rozmiar #6 do wędki dwuręcznej. Pamietaj, że do dwuręcznej korba nigdy nie jest za duża. Składać, kupować i bawić się. Jak połkniesz bakcyla, to uwierz mi, że wędkarstwo muchowe zaczniesz przeżywać od nowa.