TEMAT: Sprzęt i techniki DH

Dość oryginalna opinia no, ale każdy ma swoje zdanie.

Krzysiek jak lubisz szybkie pręty to weź tego MXa i dopytamy na speypages jakie skagity z nim dobrze pracują.

Bujo napisał:
Juz dawno chciałem je spróbować ale jakoś nie mogę sie przełamać.
Bujo, masz je i używasz ? Napisz opinie o jakości i cuś o działaniach z nimi w terenie.

Mx miał być przeznaczony w zamyśle do połowu w morzu. Pierwsze kije były w klasach 8-10/lub dwanaście/. Uchwyt kręcioła jest chyba odporny na solankę.
Pozytywne opinie o MX skłoniły producenta do stworzenia kijów o niższych klasach.

9cio stopowe MXy co z całą pewnością powstały na morze a potem seria rozrosła się o lżejsze klasy i kije dwuręczne. Rzeczywiście 9' #10 to ekstremalnie szybki i mocny kij - miałem okazję porzucać na łące i połowić i zrezygnowałem z zakupu. Jak dla mnie za szybki i za mocny nawet jak na duże szczupaki, których zresztą wiele u nas nie ma. Szukam niezbyt długiego 11-12' i niezbyt mocnego kija, którym obsłużę zarówno dużą nizinną rzekę jak i kilka kilkanaście dni na krajowych rzekach trociowych. Miałem już w przeszłości 14' kij w klasie #9-10 i jak dla mnie to było trochę za długie i za mocne było - łowiłem głownie na Parsęcie.

Z tego co czytałem skagicie to właśnie szybsze kije są lepsze. Sakgitowy zestaw składający się z jednej głowicy i wymiennych tipów wydaje mi się bardziej praktyczny od zestawu głowic.

Bujo łowisz, masz taki kij? Rzucałeś chociaż? Jeśli tak podziel się wrażeniami. Dzięki. Pzdrw,KR

Romaro_rr napisał:
Witam,

Mam ich 3 glowice ponad 2 lata,sprawuja sie super, swietne zarowno do underhandu jak i rzutow znad glowy. Zdecydowanie polecam. S3/S4 ot tak sobie leci z calym runningiem przy jednym wymachu do tylu Ja bym wzial ta i float/intermediate i masz wszystko co ci potrzeba. Za jakas mala oplata dotna ci je jak chcesz. Wystarczy podac do jakiej wedki.

Bujo

Dzięki Bujo! Lubię konkretne odpowiedzi

jasiekcom napisał:
Jestem po pierwszych testach wymienionego przeze mnie zestawu, który złożyłem sobie jako zapas. Kij dobrze chodzi pod linką skagit 630 wprawia w ruch nawet hiperciężki tip T24 długości 4,0metra posyłając go na absurdalne nawet jak dla mnie odległości:).
Kołowrotek Airflo też bez zarzutu, ogólnie zestaw jak na początek zabawy super. Trochę jak dla mnie przyciężkawy, trochę brakuje sprężystości w dolniku, ale to raczej efekt zbytniego rozpuszczenia Winstonowskimi wyrobami niż faktycznych wad.
Podsumowując miałem ten kijek mieć jako zapas, a będzie moim Brudnym Harrym od czarnej roboty.
I tym oto sposobem - znany snob, lanser, celebryta kupił sobie Jaxona skagit style i będzie nim w dodatku łowił.

Pozdrowionka

Widzisz Marcin miałem racje mógł kolega w Ciemno Ci zaufać To znaczy absurdalnie daleko ??????????? pochwal się ile leciało
Kolega w tym roku na TŁ miał tez niskobudżetowy kijek co w tym stylu www.ebay.co.uk/itm/SHAKESPEARE-EXPEDITIO...&hash=item519fe8d205 i tez bardzo się fajnie spisywał.

Powiem tak. Latało tak daleko, że aż za daleko

Ogólnie muszę tylko dodać, że dla początkujących radziłbym jednak skagit 660. Będzie łatwiej.

http://skydrive.live.com/redir?resid=77FA4D2D7CAED144!121&authkey=!AJy98u5AVFCol7o

http://skydrive.live.com/redir?resid=77FA4D2D7CAED144!120&authkey=!AAzhrMZ4pr6OfFE

http://skydrive.live.com/redir?resid=77FA4D2D7CAED144!119&authkey=!AL3iDj41jZ4lXoc