No właśnie nie do końca jest tak, bo Winston we wprawnych rękach dosłownie rzuca sam i to wrażenie łatwości z jaką oddaje się każdy rzut jest poza zasięgiem kijów niskobudżetowych.
Ale do rzeczy. Ten Eternum jest ogólnie przyciężk. Blank wygląda na mocny i gruby. Nie jest lakierowany, pewnie dlatego żeby odjąć parę gram. Ja nie lubię surowych blankow, rzecz gustu. Ze skagitem radzi sobie przyzwoicie. Za te pieniądze to na prawdę jak za darmo. O solidności za 250zł trudno mówić, ale byłbym nieszczery gdybym powiedział ze tą wędką nie da się łowić, bądź jest ona w jakiś spsób technicznie ułomna, jest wręcz przeciwnie.
Drwęcę obrobisz tym bez najmniejszego problemu.