TEMAT: Sznur do streamera

aaaa i nie kupujcie smiesznych gotowych przyponów teoretycznie dociazajacych,,,dziś kupiłem przypon szybko tonący robinsona za 17,50 i z tego co czuje w reku to GOWN,,,dlatego zrobiłem sobie sam lepszy,bo dużo cięższy i na rdzeniu z bardzo mocnej plecionki...my polacy kombinowanie mamy we krwi^^

Zacząłem trochę drążyć temat sznura do streamera. No i jak to bywa ilość informacji (sprzecznych) mnie przytłoczył. Jak by to komuś z Was nie sprawiło problemu to opiszcie żółtodziobowi czym się kierować przy wyborze sznura do streamera na taką rzekę jak Dobrzyca czy Piława. Kiedy i dlaczego sink tip będzie lepszy niż tonący w klasie II lub III. Który jest lepszy żeby zejść głęboko. Który był by o ile to możliwe bardziej uniwersalny. Czym się różni łowienie na tonący a sink tip (wyrwanie z wody, prezentacja przynęty, rzuty itp.) Pewnie jeszcze jakieś pytanka się nasuną w trakcie dyskusji która mam nadzieję się tu rozwinie. Żeby zawęzić obszar i naświetlić co mi chodzi po głowie to waham się pomiędzy zakupem sznura w III klasie a sink tipem. Kasy (jak zawsze) za dużo nie ma więc chciał bym wybrać jak najlepiej. Dużo łowił nie będę. Kilka wypadów na zimę i może na wiosnę a później to spinn no a na muszkę to sucharek i jętka. W tych okresach na Dobrzycy i Piławie woda jest dość wysoka a pstrągi trochę jeszcze ospałe więc z doświadczeń spiningowych wiem że trzeba łowić głęboko i wolno.
Pozdrawiam i czekam na rady
Tomek.

drapane napisał: bruzda od linki rybom nie robi różnicy,bo zakładam że prezentacja przynęty
jest celowa,za to obsługa linki pływającej z sinktipem znacznie łatwiejsza szczególnie przy zalesionych brzegach bez możliwości brodzenia...
Dobór po kolei:
1.przynęta-wielkość,waga
2.łowisko-długość kija,
3.linka z tipem dopasowana do przynęty,kija i stosowanej techniki rzutu

rzeki raczej sinktipy,jeziora cała tonąca w głębszych miejscach

Spotkałem się kiedyś ze stwierdzeniem, że sznury tonące na całej długości to już przeżytek, używany jeszcze ewentualnie do łowienia w jeziorach. Wszyscy których znam łowią w rzekach sink tipami. Sam osobiście wybieram takie o długiej (30 stóp) głowicy tonącej, więc na małych rzeczkach running rzadko kiedy jest wysunięty poza szczytówkę. Klasa tonięcia w zależności od głębokości łowiska. Jeśli masz zamiar poławiać głównie zimą to zastanów się nawet nad sink tipem pozaklasowym 150 -250 grain, z uwagi na wysoką wodę często występującą w tym okresie.

30' tonąca głowica to już sinkhead,zachowuje się podobnie to linek tonących-brak zalet sink tipa :24'/20' trocie,15'/10'/7' pstrągi
150granów to #5 ,a 250 przed #7 ...pozaklasowe?!
do super głębokiego są SA deep express,Airflo depth finder np quick max #6/190 granów=12,4 grama przy 8,5mtr/28' głowicy -22's8,5 i 6'inter z pływającą rozbiegówką
Sink tipy łączone pętlami to z lekkim skagitem podstawowe linki do switch castu/jump roll doskonale działają z jednoręcznymi tylko ciut doświadczenia w zestawieniu oraz odrobina chęci do nauki...

Najtańszy z możliwych wariantów czyli sznur pływający i przypon super szybko tonący. Radzę kup kilka bo po pewnym czasie użytkowania coraz wolniej toną ale są sprawdzone i solidne.
www.fishing-mart.com.pl/sklep/pl/edan-pl...149-p1356-k7510.html

Tak,rzeczywiście Edan najtańszy ,choć nie najlepszy... ew dwa łączone z linką lub nawet rozbiegówką pływającej wf czy amnesią...słabo lata/połamańcem ale funkcję spełni bez problemu,w muszkach haki z antyzaczepem np żyłka.

dabo napisał:
Widocznie w SA jeszcze o tym nie wiedzieli gdy kupowałem swoje sznury, bo wszystkie są opisane jako sink tip...

dabo napisał:
Przy łowieniu na dłuższych dystansach (ponad 9 m) także wykorzystujesz zalety pływającego runningu. Akurat tam gdzie łowię takie sznury sprawdzają się doskonale. Wątpię też by sink tip tej samej klasy tonięcia ale krótszy schodził tak szybko na podobną głębokość co dłuższy. Długość głowicy tonącej trzeba sobie jednak dobrać według własnych preferencji i pod łowisko gdzie będziemy łowić.

dabo napisał:
Są to odpowiedniki sznurów w danych klasach tonięcia, ale opisane w grainach. Dlatego w pewnych kręgach utarło się mówić, że są to sznury pozaklasowe.

dabo napisał:
Zgadza się i o takich sznurach pisałem....

dabo napisał:
Trzeba uważać tylko żeby nie przekombinować... Łowić SH z głowicami DH i co chwilę czuć łączenia przeskakujące po przelotkach brrrr...

skagit to także zintegrowane linki do jednoręcznej... gdzie pętelką łączy się tylko tipa np 9'/10' potem 1,5mtr żyłki i żadnego stukania...
Tipy poly/versi także wolframy/tungsten - T-8/11/14/17/20/24 grany na stopę długości także bariery tylko w głowie...
zaletą sinktipa jest użycie rzutu pętlą gdzie fragment tonący tworzy kotwicę,a masa cz. pływającej przenosi całość do celu szczególnie przydatne na mniejszych rzekach