mondavi napisał:...
Uważaj na Ross Worldwide - ta firma jako jedna z nielicznych nie podaje ciężaru swoich wędek... I coś w tym jest. Miałem możliwość trochę połowić #5, i nie było to specjalnie lekkie wędzisko.
@mondavi, snujesz jakąś niezrozumiałą dla mnie teorię spiskową. Waga wędki do niczego nie służy, no chyba że w celach marketingowych. Jakie praktyczne-użytkowe znaczenie ma dla muszkarza to, że jeden kijek od drugiego różni się kilkunastoma gramami? W klasie cenowej wędek do 500 zł to ja nawet wolę jak cos wygląda solidniej (nie mylić z toporniej).
Jak bedzie mnie stać na Sage za 2500,00 to się cienkościennym blankiem nie będę przejmował.
Ross ma dość mięsiste blanki. I tyle. 10-20 gram różnicy miedzy kijkami to nic bo kij wyważamy kołowrotkiem z nawinięta linką. Mam jednego Kongera WC Fly #4/5 z "papierowymi" ściankami blanku i po raz drugi tego kija nie kupię (2 naprawy gwarancyjne).
Pozdrawiam.