Witam!
Stoję przed dylematem. Orvis Western 9'6" #7 czy Greys GRXi 9'6" #6/7? Chodzi mi o walory użytkowe przy łowieniu na streamery. Proszę o sugestie i z góry dziękuję.
Pozdrawiam.
Work is for people who doesnt know how to fish....
Posty: 1299
Podziękowań: 913
Mam tego Greysa ktorego wymieniles i powiem szczeze ze mi osobiscie nie lezy ten kijek do streamera. Wybralbym wieksza numeracje 7/8. 6/7 jest dla mnie troche za wolny i troche kiepsko wyrywa sie linke z wody, szczegolnie szybko tonaca.
Orvis ta starsza wersja(II) lubi pękać powyżej rękojeści, zakupione w Polsce są bez problemu wymieniane na nowa generacje teraz III a te już nie mają tego problemu.Jeśli miałbym kupować to raczej Orvis bo wszyscy chwalą ten model, jego właściwości rzutowe,dobrze trzyma rybę więc jeśli ja miałbym kupować to byłby Orvis. Sam zastanawiam się nad kupnem w przyszłości właśnie pod strimera tego Orvisa.