TEMAT: Sznury muchowe typu „multitip” – z wymienną głowicą.

Koledzy proszę o poradę!

Zastanawiam się jak taki powiedziałbym „półśrodek” sprawdza się w boju. Na pewno jest to rozwiązanie ekonomiczne ale czy praktyczne???
- Jak łączenie współpracuje z przelotkami???
- Jak te obciążone głowice ładują blank? czy ewentualnie dobierać AFTM sznura do kija w stosunku X do X czy lepiej
lżejszy sznur (X – 1) do X???

Moim zdaniem bardzo praktyczne (może za wyjątkiem jakichś ekstremalnych sytuacji).

Pętelki bez problemu przechodzą nawet przez dość ciasne przelotki. Nie odczuwam dyskomfortu podczas holowania, a podczas rzucania część z łączeniem znajduje się poza wszystkimi przelotkami.

Do kija 6-7 dobrałem linkę w 8 klasie. Wcześniej miałem do tego kija linką w całości tonącą w 6 klasie AFTMA i była zdecydowanie za lekka. Nie próbowałem linki w 7 klasie, zaryzykowałem z 8 i to rozwiązanie bardzo mi odpowiada.

Zwróć uwagę na długość tonących odcinków. Myślę, że im dłuższe, tym taki sznur jest bardziej praktyczny. W moim sznurze tonące odcinki mają 4,5 metra. Dość często można spotkać 3 metrowe odcinki ale wg mnie są one dość krótkie (za krótkie).

Warto też zwrócić uwagę na stopień tonięcia końcówek. Np w przypadku mojego sznura do klasy 7 włącznie nie było końcówki naprawdę szybko tonącej. Od klasy 8 sznur zyskiwał dodatkową końcówkę tonącą teoretycznie z prędkością 8-9 cali/sek.

Mógłbyś wrzucić jakąś fotkę ze zbliżeniem na złączki (pętelki) – jestem ich bardzo ciekaw!

Proszę bardzo:

Połączone odcinki (na kartce długopisem zaznaczyłem gdzie się kończy łączenie)

Połączone odcinki + jeden luźny koniec.
[/url] [url=http://g.imageshack.us/img264/dsc03549pb0.jpg/1/][img=http://img264.imageshack.us/img264/dsc03549pb0.jpg/1/w640.png][/url][img=http://img264.imageshack.us/img264/7051/dsc03549pb0.jpg]
[/url][img=http://img264.imageshack.us/img264/dsc03549pb0.jpg/1/w640.png]

Łukasz dziękuję!
To mi dużo wyjaśnia!

Cześć. Ja mam zestaw identyczny jak Łukasz. Wędkę Ross #7, a do niej sznur Multitip #8. Wszystko idealnie współgra ze sobą. #7 byłaby za lekka. Duży komfort łowienia w zasadzie wszystkimi metodami. Oczywiście oprócz suchej, tu trzeba mieć niestety osobny kij i linkę.

nic dodać nic ująć. dla informacji dodam tylko, że identyczne linki łososiowe też fantastycznie ułatwiają sprawę teraz podczas mrozów. normalnie łowię głowicami ale teraz żeby nie ciągać lodu przez przelotki super mi się sprawdza linka 3m spey multitip. gruba część body z łatwośćią przetacza cieniutki 4,5 m przypon w Vklasie tonięcia. sensowne( nie za bogate!!) muchy elegancko płyną wprost do paszcz troci. złowiłem 2. maciek