TEMAT: spey casting -żadnych tematów ?

Wiesz co, nigdy takiego nie miałem więc nie będę teoretyzował, wiem tylko że w dobie nowoczesnych kijów dwuręcznych #10 i więcej to już na prawdę ciężko, aczkolwiek jeśli po coś sie takie kije robi to pewnie właśnie na potwory o jakich mówisz...

zdariusz napisał:
Ha, to samo co ja
Teraz się tylko modlę, żeby gdzieś na poczcie nóg nie dostał.

Poszedłem w Airflo Skagit Compact 570 i tipy tonące do cięcia T18, T13 i T10

Na muchoświrach ładnie sie rozwinął temat linek, to jakbyś szukał. Raczej klasyczny spey top nie u nas, chyba najlepsze/najpraktyczniejsze wyjście to linki skagitowe.

Ja właśnie czekam na #7/8 12,6". Też niestety czeka mnie dobór linki. Mkfly ma rację na Świrach ładnie jest to opisane. Ktoś słusznie powiedział "nie ma przyjemności, bez bólu"

Cześć Marcin, widzieliśmy się na Troci Łeby ,(miałem tego dwuręcznego Greysa na sprzedaż a przyjechałem z Tomkiem S z Poznania) chętnie bym zobaczył ten twój zestaw Skagit _zastanawiam się czy aby nie za dużo grainsów (570) do kija 7/8? Ja mam obecnie #9 ale czuć w nim parę...bardziej # 10

mack napisał:
Takie giganty nie trafiają się często, ale są łowione co roku na muchę. Gdy jakiś siądzie wolałbym nie przeklinać zabawy w "patyczki". Poczekam chyba do lata i wyruszę nad rzeki na przeszpiegi. W Norwegii spey jest bardzo popularny i sporo ludzi ma wieloletnie doświadczenie. Będę mógł też podpatrzyć techniki;)
Póki co może znajdzie się na FORS ktos, kto miał okazję powędkować #10-11 i podzieli się wrażeniami.
Dzięki za odzew i pozdrawiam

Lowilem takim zestawem na ostatniej "Troci Leby". 13 stopowa wedka nr 9 + Rio Skagit+ Glowica Rio T14 Ultra Fast Sink. Zestaw ten na Lebe troche byl za ciezki. Praktycznie przy kazdym prowadzeniu mucha lapala dno, co bylo troche wnerwiajace. Natomiast na Slupi zestawik ten chodzil idealnie. Na Lebe zakupilem juz ciut lzejsza glowice. Do lowienia linkami typu Skagit proponowalbym wedki z wiekszymi przelotkami. Polaczenia glowicy z linka Skagit i z running line lubia sie klinowac na malych przelotkach, szczegolnie przy ujemnych temperaturach.

Marcin widzę , że jednak poszedłaś w 570 grains. Szkoda , że tak się pośpieszyłeś. Czekam na odpowiedz co do twojego kija z Kanady , ale myśle , że klient także poleci max 540 albo 510 grains, ale jak lubisz na maxa czuc jak sie kij ładuje to cóż

Gregon według mnie to idz w 14-15' 9-10 lub 10/11. Łatwiej się uczyć rzucania dłuższym kijkiem chociaż dobry kij 12'6" 9/10 to tez da rade powalczyc z dużą rybką i jest poręczniejszy , ale tak jak wspominałem nie wybacza tak błędów u rzucającego jak dłuższy kij. Jeżeli łowisz w skandynawii to pewnie będziesz używał głowic underdendowych więc szukaj raczej kijka fast lub ewentualnie medium fast. Dobre kije robi guideline i scierra również , ale pamiętaj wybieraj raczej szybkie kije, gdyż takie lepiej radzą sobie z techniką underhandu. Dłuższą wędką w cięższej klasie linki (głowicy) również dalej rzucisz oraz łatwiej będzie w wietrzna pogodę. Fajną serię wypuścił guideine lecie lub troszkę tańszy lpxe. Fajnym oraz bardzo mocnym kijkiej jest tez 14' 9/10 Vision catapult.

Zdariusz do tego kijka, jeżeli będziesz używał głowic underhandowych to trzeba je przyciąć na 29 gram lub troszkę lżej jeżeli lubisz stosować polyleadery np 26 gram.
Pozdro,
Andrzej

Piotrek na Łebie mój kolega używał także do wędki 12,6' głowicy skagitowej airfko i tipa T14 chyba 10' (3m) i twiedził , że miał b mało zaczeów, ale może łowił lżejszą muchą i bardziej w dół rzucał.

Takie giganty nie trafiają się często, ale są łowione co roku na muchę. Gdy jakiś siądzie wolałbym nie przeklinać zabawy w "patyczki". Poczekam chyba do lata i wyruszę nad rzeki na przeszpiegi. W Norwegii spey jest bardzo popularny i sporo ludzi ma wieloletnie doświadczenie. Będę mógł też podpatrzyć techniki;)
Póki co może znajdzie się na FORS ktos, kto miał okazję powędkować #10-11 i podzieli się wrażeniami.
Dzięki za odzew i pozdrawiam[/quote]

Gregon łowię czasami takim kijem 15' 10/11 i używam do na dużych rzekach do wiosennego połowu na duże i cięzkie muchy oraz jeżeli potrzbuje pokryć długimi rzutami duzy kawał wody. Warto go użyć także jeżeli przypuszczamy , że do rzeki weszły wielkie ryby, chociać mój 12'6" 9/10 równiez jest niezłą wędką na duże ryby.

kolego gregon-odnośnie doświadczeń z wedka w klasie 10/11 -15 stóp to jest to odpowiedni kij na duże i bardzo duże ryby na duzych rzekach .Oczywiście 9/10 -15 stóp też nie będzie złym wyborem.Różnica wagi wędki między tymi klasami jest nieznaczna nawet jesli weżmiesz 14 stopowa ,wagę robi kołowrotek który przy takich kijach powinien byc duży. Jeżeli masz problem z dokonaniem wyboru marki to polecam Ci wędki firmy sage-z axis oraz g-loomis glx.Wedki te posiadaja dożywotnią gwarancje (nikt nie pyta o powód zniszczenia)Używaną wędke w bardzo dobrym stanie tych firm w ww klasie kupisz za około 450-600 dolarów. jesli chcesz to mogę Ci pomóc w zakupie poniewaz mieszkam w Kanadzie i łatwiej o dostep do takiego sprzetu,duzo jest ogłoszeń na stronie spey pages z Kolumbii Brytyjskiej skąd własnie piszę.Jedna wazna uwaga odnosnie duzych ryb to dobry kołowrotek powiem więcej ważniejszy niż kij ale tu chyba nic nowego nie odkryłem i niestety duzy wydatek.Dobór linek to kwestja przede wszystkim łowiska oraz wielkości i ciężaru much ale najskuteczniejsza,najbardziej uniwersalna i nie stwarzająca trudności w rzutach to SKAGIT.Przy tej klasie wędki to linka od 700 do 750 grain i tu równiez możesz próbowac kupic używaną za około 40 dolarów(nowa około 90)mam na mysli całą linke nie tylko body.Z takim zestawem możesz zapolowac na naprawdę grubego łososia (nie zapomnij o min 250 metrów backingu - tu nie każdy kolowrotek sobie poradzi ) .