Widziałem masę woblerów - choćby z racji mojej pracy. W mojej skromnej ocenie SS-ki to wyjątkowo skuteczne woblery. Ale to tylko moje zdanie.
Świetny wędkarz i producent (doskonale Wam znany) popijając razem ze mną kawę jak zwykle oglądał moje pudełka pstrągowe. Przerzucał, przebierał i wybrał sobie jedna złotą strzebelkę SS. Po kilku chwilach milczenia powiedział:
- Remik, to jest k.... mistrzostwo świata. One nawet mają wysypkę tarłową. Ludzie jak one są płaskie...
Najprościej jest sprawdzić samemu jak pracuje sprowadzana w poprzek nurtu chuda strzebla. Polecam szczególnie latem
PS. Popper ma racje piękniejszych cała masa! Chyba?!?!?