Bardzo ciekawe rozwiązanie, poza tym na filmie widać że w cywilizowanych krajach takich jak Dania to wszystko inaczej funkcjonuje, choćby zajęcia w szkole- u nas na biologi nauczyciele każą uczyć się jakiś bzdur na pamięć zamiast angażować młodzież w tego typu zajęcia.
Sam inkubator wydaje się dużo tańszym i lepszym rozwiązaniem niż budowa i utrzymywanie ośrodków zarybieniowych, ale Polska to przecież bogaty kraj więc nas stać
Poza tym całą operację sztucznego tarła w tym przypadku można przeprowadzić bezpośrednio nad wodą, a po wyciśnięciu ikry do takiego inkubatora w dobrej kondycji wypuścić rybę z powrotem do rzeki. Wystarczy tylko trochę chęci, pomysłu i zaangażowania. Natomiast u nas można usłyszeć argumentację (dosłowny cytat) "nie da się bo jak ja ci mówię że się nie da to się nie da. Naoglądałeś się głupot w internecie i teraz gadasz głupoty"