PiterS napisał:
Chodzi mi o szczegóły techniczne. Jak długo można ryby w worku transportować? Czy wpuszczać w płytkie czy głębokie miejsca? itp pytania.
Wypada najpierw zadać pytanie do pytania.
A jakim pstrągiem (poza tym, że potokowym)? Bo inaczej - ikrą (są ludzie w Polsce, którzy to robią z powodzeniem), inaczej - wylęgiem, inaczej narybkiem młodym, a inaczej - narybkiem starszym, zaś jeszcze inaczej - selektem ... I zależy, kiedy chce się mieć efekt w postaci ryb w wodzie, oraz do czego (czy tylko do łowienia, czy też do rozmnażania i stworzenia dzikiej populacji)oraz na jaki poziom strat jest się gotowym?
Zawsze najlepiej najpierw pomóc tym, którzy zarybiają u siebie, uczestnicząc w przygotowaniu i przeprowadzeniu takich działań, żeby nabrać doświadczenia. Czasem drobne niuanse i odrobina wprawy decydują o sukcesie lub jego braku.
No i najlepiej legalnie ...
Pozdrawiam serdecznie
Jerzy Kowalski