Mkfly-myślisz,że nikt nie pisze bo wszyscy mają to w "d"?
Myślę,że nie.
Ja przeczytałem wszystko w tym temacie i...nie wiedziałem co napisać,bo nie chcę powielać swoich frustracji na ten temat itp.
Boli mnie kwestia,że ludzie którzy walczą,dbają itd. o rzekę borykają się z takimi "tematami",które w większości są" nie do przeskoczenia" bo-prawo jest takie/chore/,bo można robić co się chce omijając to prawo itp.
Tak jak napisał Artur F. na forum TPRIiG-kłusownictwo w porównaniu z innymi takimi jak ten tematami to "kropla w morzu"-to ja od siebie,nie cytując.
I to prawda!
Nie wiem jak można walczyć z bezmyślnością "meliorantów",gdzie i jak egzekwować nasze postulaty i prośby-jak wszyscy mają to w "d"-nawet "pzch.."