TEMAT: Karpie i liny

Panowie, panie. Idą święta, pokazały się karpie różnych sklepach. Doszedłem do tego, jakieś pół godziny temu, bo wybierając się po fajki, w skrzynce wody, pomiędzy karpami, zauwazyłem... Dwa maleńkie liny!
Szybki bieg do domu po słoik, krótka rozmowa ze sprzedawcą, bo 7 cm linki na nic mu nie potrzebne... I akwarium zyskało 2jke nowych lokatorów.
Tak więc, pewnie wielu z Was wybierze sie po karpia. Rozejrzyjcie się, czy gdzieś między nimi, nie błyśnie Wam złotooliwkowy bok lina.
Zabrać go ze sobą, i wypuścić w przerębel, lub w akwarium, a na wiosnę do stawu/jeziora, to raczej niewielki problem.
Zachecam, po cóż mają się męczyć?

Do Admina-Wiem że nie dotyczy rzeki, ani ryb szlachetnych, jednak prosiłbym o nieusuwanie, bo jak sądzę dobro każdej ryby leży w naszym interesie.
Pozdrawiam, Kuba.

W zeszłym roku też zauważyłem Linki między karpiami na bazarze i je wpuściłem w przerebel