wizio napisał:
Pogrzebalem w pudelkach i znalazlem jeszcze kilka co blizej zapoznaly sie juz z 50+, wszystkie z pod mojego noza..
a i w rece wpadl mi taki plastkikowy chinczyk z Alliexpress, kupiony za cos ok 50centow czyli jakies 2PLN, wobler nie posiadajacy zadnej "sensownej" pracy, a jednak pogromca potoka 60+. Taka mala ciekawostka.
Można się mocno zdziwić jak potrafią działać na pstrągi woblery pozornie nie posiadające "sensownej" pracy
Poprowadzone w odpowiedni sposób otwierają pozornie puste wody. Także takie aliexprsowe wynalazki
Przekonałem się o tym w minionym sezonie.
A wracając do tematu mój 50+ wziął na obrotówkę Mepps, typowy sklepowy egzemplarz, więc do muzeum nie trafiła
Gdybym miał typować wobler na pstrąga 50+ to celował bym w modele min. 7 cm.