hubolsky napisał:
Miałem wziąść kamerkę gopro, ale oczywiście doszedłem do wniosku, że jak wezmę kamerę to na bank nic nie weźmie;-) Teraz żałuję bo takie świece dawała. Filmik by był boski, szkoda że bez happy endu.
Wierzę, na wiosnę dwa lata temu, łowiliśmy z kilkoma kolegami, była to już końcówka sezonu, połowa maja, biczowałem wodę od wczesnych godzin porannych, impreza zaczęła się coś koło dziewiątej rano, tego nigdy nie zapomnę. Po braniu, na jakichś 70-80m troć raptownie wyskoczyła z wody i dawała taki koncert przez kilka minut, dosłownie będąc więcej w powietrzu niż w wodzie, czegoś takiego w życiu nie widziałem, światkiem było kilku kolegów, to byłby amatorsko-filmowy hit jak nic...Kilka metrów ode mnie wypięła się ze srebrnego spinnexa, przy swoim ostatnim zbawiennym skoku
, rybka miała jakieś 60+. Po chwili miałem kolejną, mniejszą a po kolejnych 10min koleją 60+ na brzegu
. Eh to był dzień...