TEMAT: TROCIE W MORZU mucha i spining 2014

Ludzie maja wyje..ne na to forum i siedzących tu troli.

wojti80 napisał:
Dlatego wokół tematu Morskich Troci powstało "parę" zamkniętych forów. Zresztą Wojti sam dobrze wiesz jak było i dlaczego się skończyło, bo siedzisz w tym od początku...

Jest jak jest.Ludzie mają dośc szarpania się z jednymi słusznymi racjami popieprzonych internetowych no kilowców.
Ryby są łowione na wszystkich plazach jak co roku tyle że nikt tu ze starej gwardii nic nie wklei.
Powstał searouti kilka innych zamkniętych forów i gdzie nikt nie bedzie się przypieprzał że zgodnie z obowiązujacym prawem klepnałeś troć w czache.
Ludzie sie tam przenieśli i cieszą się łowieniem, cała reszta siedzi tu i przypierdala się o byle bzdure.
Peace

Panowie piękne podsumowanie ( dla troli rybki są zawsze tylko trzeba je umić złowić

Wojtku, to o czym piszesz to jedno. Kolejna sprawą było to że jak zaczynało nas kilku/kilkunastu i wszystkim się dzieliliśmy ze światem to pewnego dnia wchodząc na plaże pod "Klif" natknąłem się na 20 typa i nawet żaden nie raczył odpowiedzieć dzień dobry, potem to już tylko wpieprzanie się w zajęte miejscówki, rzuty krzyżowe i beretowanie krótkich ryb. Obecnie łowiących w morzu jest całkiem sporo lecz większość z nich od listopada tylko czyha cichutko, przyczajona na forach i czeka na jakiegoś "frajera" co się wychyli i da cynę że się zaczęło.

Przeważnie wtedy zjebią go ze ryba zakrwawiona , upieprzona w piachu itd po czym pakują spokojnie sprzęcik i jadą na plaże robić to samo... dlatego jest tutaj jak jest.
Czasami żałuje że tak się to szybko rozwinęło.
Jedne co dobre to to że na rzekach będa miały tarlaki lżej.

Teraz jak chcesz połowić w ciszy i spokoju, bez buractwa to musisz iść w nocy jak na sandacza....

hi tower napisał:
To ja jeszcze poczekam na konkretne info, jak się zacznie to pojadę...

okonhel napisał:
True, true...

Dla tego ja jeżdźę do Danii latem. Cisza, spokój, morświny, zimne piwko w kamizelce itp......