TEMAT: Belly boat na morzu

Czy to prawda że na morze i Zatokę Gdańską nie muszę rejestrować ani pontonu ani belly boata? Dodam że nie zamierzam używać plywadełka na otwartych wodach w celach wędkarskich.

Jeżeli chcesz wędkować musisz zarejestrować. Jeżeli chcesz tylko sobie popływać np.; latem na plaży w slipkach nie musisz.

Jesteś pewien? Koledzy twierdzą że na morze nie muszę.

Napisałem jasno przecież, gdybyś trochę poszperał na tym forum to byś też się dowiedział, jeden z naszych forumowiczów miał kontrolę SG pływał na Belly oczywiście zarejestrowaną, po kolejne człowiek który sprzedawał licencję morską potwierdził to samo, po trzecie możesz to zrobić dla świętego spokoju, Urząd Miasta Wydział Ochrony Środowiska 17zł i po kłopocie.

Słyszałem już różne teorie na temat rejestracji. Żeby nie drążyć tematu zbyt dogłębnie i nie zastanawiać się, czy ma być, czy nie, ja rejestruję wszystkie swoje BB. Czynność to prosta i stosunkowo tania - obecnie 17zł.
Korzyść jest oczywista, bo choć głównie pływam po morzu, to czasami jednak zdarza mi się zwodować na jeziorze, a tu rejestracja musi być na bank.

Przerabiałem temat przy rejestracji kajaka wędkarskiego i bezwzględnie musi być zarejestrowany i oznaczony każdy sprzęt pływający z którego się wędkuje choćby to była stara opona od traktora

czy tylko ja zrozumiałem ze on nie chce wędkować?bo widzac po odpowiedziach wszyscy pisza o tym samymn,ze jak chce lowic musi miec zarejstrowany....Wiec i ja podlaczam sie do pytania "CZY NIE WEDKUJĄC" w morzu trzeba miec zarejstrowany ponton????

Sprzęt pływający służący do połowu ryb musi być zarejestrowany. Opłata wynosi 17zł. Rejestruje się w Wydziale Ochrony Środowiska w mieście zameldowania. Wystawiają od ręki. Warto jednak wcześniej zadzwonić.

Miałem kontrolę na Bałtyku i strażnicy byli zdziwieni, że takie coś trzeba rejestrować. Na Martwej Wiśle(a to są też wody morskie) zdziwienia raczej by nie było bo zawsze o to pytają gdy łowisz z łódki.

Polecam zarejestrować dla spokoju podczas łowienia.

Swoje pływadełko opisałem czarnym markerem i nie było problemu.

Witam,

Czy ktoś użytkował RON THOMSON MAX FLOAT BELLY BOAT?
Chciałbym zacząć nową przygodę wędkarską, sprzęt to podstawa ale na początek nic drogiego.

allegro.pl/ponton-ron-thompon-max-float-...cja-i3810090026.html

Jak z moczeniem d...ska? Czy faktycznie mocno przeszkadza?
Czy przy wadze 75kg + zbroja utrzyma?
CEL: Trocie na Zatoce Pomorskiej.
Aktualnie cena niska i zachęca.

Z góry dziękuję za poświęcony czas i podpowiedzi.

W tym belly nie moczysz dupska.Masz dmuchane siedzenie więc cztery litery są powyżej lustra wody.Co do wagi to spokojnie.Ja mam bardzo podobne pływadełko i przy mojej wadze 90kg niejednokrotnie obciążałem je dodatkowo ok.20kg.i nic się nie działo.W większości przypadków belly to typowa chinszczyzna i po kilku latach zaczyna się rozpadać.U mnie ten proces zaczął się po czterech latach intensywnego użytkowania.Jak już sobie kupisz te czy inne pływadło to pamiętaj aby po każdym użytkowaniu suszyć dokładnie belly łącznie z wyciągnięciem wkładów dmuchanych.Przedłuży mu to znacznie życie.