Hmmm a mnie się coś wydaje, że ci co łowią na włóczki chcą po prostu zwiększyć ilość udanych holi w wiadomym celu
wiadomo że nie wszyscy, ale osobiście nie widziałem, żeby "włóczkarze" wypuszczali belony
Jak ktoś łowi sportowo, to moim zdaniem aż tak ważne nie jest czy będziemy mieć skuteczność 93 czy 28 procent. Ważne jest chyba to, żeby w ogóle coś się działo no nie?
A tak naprawde ile tych belon się łowi podhaczonych? Wiadomo, że ilość brań bokiem zwiększa się wprost propocjonalnie do ilości rzutów w kłębowisko trących się ryb
nawet jak już podhaczymy rybe, i nie będziemy jej holować na chama wierzchem, to bez problemu można ją wyhaczyć i wypuścić. A jak ktoś używa podbieraka, to raczej ma przygiete zadziory. Chyba, że ma anielską cierpliwość do wyplątywania kotwiczki z siatki podbieraka
Kto po cichu nie myśli o braniu troci podczas łowienia dziobaków?
wbrew powszechnym opiniom przy belonach można złowić naprawde tłustą troć
Wiadomo, że każdy będzie łowił tak jak chce. Ale ja osobiście nie odbierał bym sobie szansy na hol tluściocha.
Pozdro