Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Zatoka Pucka i Gdańska-co słychać?

Zatoka Pucka i Gdańska-co słychać? 2018/12/01 08:04 #181278

  • alanbelon
  • alanbelon Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 680
  • Podziękowań: 174
20181128_1308028520_2018-12-01.jpg

Zatoka Pucka i Gdańska-co słychać? 2019/03/26 06:21 #183529

  • alanbelon
  • alanbelon Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 680
  • Podziękowań: 174
coś się tam dzieje.Wczoraj trzy,ale małe/89,90 i 92cm/,temp.wody 4,7stopnia,brania z wind/120 stóp/,najskuteczniejszy fleszer zielony,duży. :laugh:
Za tę wiadomość podziękował(a): STREMER, giaur27

Zatoka Pucka i Gdańska-co słychać? 2019/04/29 05:37 #183927

  • gruby479
  • gruby479 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 211
  • Podziękowań: 96

Zatoka Pucka i Gdańska-co słychać? 2019/04/29 08:26 #183928

  • bigos
  • bigos Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 384
  • Podziękowań: 222
Nie wiem kto i co w tym konkretnym przypadku, wiec nie komentuje, ale widzialem na zatoce ludzi w 3 m ,,wanienkach dla dziecka'', siedzacych w srodku jak w bolidzie - z kolanami przy brodzie. ,,Jednostka'' napedzana mlynkem do kawy o mocy 2-5 hp. Jak jest stabilna pogoda i zero wiatru/fali, to jeszcze jak cie moge taki performance na akwenie, gdzie drugi brzeg jest na linii horyzontu, ale jesli warunki sa niestabilne jak ostatnie dwie doby i dalej ,,wanienki'' wyplywaja na wode...? Mam nadzieje, ze nikomu nic sie nie stalo i byloby dobrze gdyby inni nie szukali draki. Bo jak znajda - to pomijajac cala tragiczna sytuacje- zaraz dowala nam jakies ,,zaporowe'' przepisy i sie moze zrobic pod gorke z lowieniem dla calej reszty...Klasyczne polskie rozwiazanie problemu bedzie... Pozdro
Za tę wiadomość podziękował(a): alanbelon

Zatoka Pucka i Gdańska-co słychać? 2019/04/29 14:35 #183935

  • alanbelon
  • alanbelon Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 680
  • Podziękowań: 174
najodważniejsi wypływają w głąb/nomen omen/Zatoki nawet na belly boutach,i żyją.Chociaż...niektórzy już nie.

Zatoka Pucka i Gdańska-co słychać? 2019/04/29 18:12 #183937

  • arhuku
  • arhuku Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 39
  • Podziękowań: 6
alanbelon napisał:
najodważniejsi wypływają w głąb/nomen omen/Zatoki nawet na belly boutach,i żyją.Chociaż...niektórzy już nie.

Rozwiniesz? Pływam często po zatoce na belly (oczywiście kręcę się przy rewach, blisko brzegu), ale może czegoś nie wiem. Pytam serio i jestem ciekawy Twojego punktu widzenia.

Wiem, że morze to żywioł, że spory akwen i pogoda zmienna, ale po spełnieniu podstawowych zasad bezpieczeństwa (pneumatyczna kamizelka ratunkowa), dobra, stabilna pogoda i zdrowy rozsądek), chyba nie jest jednak akcja samobójcza. Oczywiście mówię o pływaniu do ok. 300-400 m od brzegu.
"I think what combines jazz and fly fishing is that you never enterily succeed. You only get like small glimbses of magic and that's the beauty of it." - Håvard Stubø (Jazz & Fly Fishing)

Zatoka Pucka i Gdańska-co słychać? 2019/04/29 19:08 #183939

  • STREMER
  • STREMER Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1302
  • Podziękowań: 411
Przyłączam się do pytania
Jakie są statystyki dot. utonięć i udanych akcji ratunkowych wobec wędkarzy łowiących z belki z ostatnich np. 10 lat w Polsce?
Przypuszczam, że więcej jest gadaniny i paplaniny osób nie pływających na belkach, niż niebezpiecznych zdarzeń, dlatego chciałbym poznać fakty.

Poniżej moje przemyślenia:
- rozsądek;
- oswajaj się z belką - zacznij pływanie w dobrych i bezpiecznych warunkach;
- unikaj przekłucia np. haczykiem podczas holu czy od drugiej wędki (dziury nie słychać a powietrze szybko ucieka);
- systematycznie kontroluj na wodzie napompowanie pływaków;
- pogoda odpowiednia (z żywiołem nikt nie wygra);
- nie śpiochy ale kombinezon wodoszczelny, który zwiększa bezpieczeństwo podczas wypadnięcia; chyba, że warunki pogodowe są ok;
- kamizelka (niepnaumatyczna jest niewygodna ale zawsze pływa);
- kompas (kiedyś zaskoczyła mnie mgła - widoczność na kilka metrów; na cito ściągałem apkę kompasu z neta ;-) ; dobrze, że słychać było krzyki gawiedzi na brzegu, więc można było się zorientować w kierunku);
- plastikowa butelka 0,5l + kamień, połączone żyłką dłuższą od głębokości łowiska (we mgle wyrzuca się to do wody i jest jakiś stały punkt odniesienia; wykorzystuję to również w innych celach);
- telefon/ny naładowany na 100% + powerbank/ki.
- latarka/czołówka (naładowana + dodatkowe baterie) do nadawania sygnałów SOS i wyplątywania się z sieci w nocy;
- płytka CD do nadawania sygnałów SOS w dzień (sposób wydaje się banalny ale trzeba najpierw go przećwiczyć);
- znajomość alfabetu Morse'a - sygnał SOS;
- nóż, jakby się sieć trafiła;
- worek wodoszczelny 40l w kolorze fluo;
- termos z gorącym napojem;
- żarcie i przekąski wysokoenergetyczne;
- pompka;
- bieżące sprawdzanie prognoz pogody;
- zero alkoholu!!!!
- umiejętność pływania w ubraniu/obciążeniu.

Trochę to wszystko waży ale lepiej być maksymalnie przygotowanym.
Mam zamiar dokupić mocne wodoszczelne światło stroboskopowe i kamizelkę samopompującą.

Zapomniałem o kondycji fizycznej wspomnieć. Podobnie jak podczas jazdy na nartach, sprawne nogi to podstawa. No i magnez, potas łykać, żeby skurcze nie łapały przy nadmiernym spożyciu kawy i alkoholu podczas męskich wypraw ;-)
Dobrze, że wielu bardzo skutecznych wędkarzy wypuszcza pstrągi, bo już dawno mięsiarze nie mieliby czego jeść

www.morskietrocie.e-fora.pl/
Ostatnio zmieniany: 2019/04/29 19:20 przez STREMER.
Za tę wiadomość podziękował(a): S. Cios, arhuku

Zatoka Pucka i Gdańska-co słychać? 2019/04/29 21:39 #183940

  • salmon1977
  • salmon1977 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • avid :)
  • Posty: 2446
  • Podziękowań: 1449
Chyba na tym pływal :laugh:
BAŁTek :)
Morskie Trocie --> www.facebook.com/groups/175452759609159/

Zatoka Pucka i Gdańska-co słychać? 2019/04/29 21:50 #183941

  • bigos
  • bigos Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 384
  • Podziękowań: 222

Zatoka Pucka i Gdańska-co słychać? 2019/04/29 22:02 #183942

  • STREMER
  • STREMER Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1302
  • Podziękowań: 411
Szkoda ludzi i ich rodzin
Ciekawe jakie były szczegóły zdarzenia
Dobrze, że wielu bardzo skutecznych wędkarzy wypuszcza pstrągi, bo już dawno mięsiarze nie mieliby czego jeść

www.morskietrocie.e-fora.pl/
Moderatorzy: Tarkowski
Time to create page: 0.128 seconds