TEMAT: Zatoka Pucka i Gdańska-co słychać?

no nie wiedziałem o tym spotkaniu,mea culpa.Mniej siedzę w necie a więcej nad wodą,łowię co dziennie,stąd moje obserwacje. Ten dorsz po sfiletowaniu miał obrzydliwy ,krwisty wrzód na kręgosłupie i mięsie przyległym ok.3cm średnicy,ale raczej z gatunku nowoiworowych.Bez ryzyka dałem go kotu,może przeżyje.Natomiast nigdy nie wyślę żadnej ryby na badania,bo powiedzą,że te wrzody sam zrobiłem...Kilkanaście lat zajmowałem się leczeniem ryb akwariowych co prawda,i nigdzie w literaturze nie znalazłem stwierdzenia,że owrzodzenie jest stanem typowym u ryb.Zawsze oznacza ono albo chorobę,albo reakcję organizmu na pogorszenie kondycji środowiska...Niestety procent ryb z wrzodami sięga już od kilkunastu do nawet trzydziestu...makabra.

Jesli w probie ponad 1000 ( tysiaca) ryb gatunkow takich jak stornia, turbot, babka bycza, sledz i wegorz, 10 sztuk ma owrzodzenia, to jest to 30 procent jak sugeruje kolega? To sa udokumentowane i niedawne obserwacje. Pozdro

kiedyś złowiłem pięć fląder.Owrzodzone były wszystkie.Ile to procent?a czy wymienionym rybom sprawdzał Kolega wnętrze jamy ciała??? .Poza tym niektóre z w/w przez kolegę gatunków są mniej podatne na to paskudztwo, np.turbot...

5 szt. to nie jest statystycznie istotna próba. Nie można z tego wyciągać żadnych wniosków. Tym się różni nauka i profesjonalne badania od amatorskich obserwacji.

W jakim celu patroszyc 1000 ryb jesli dyskusja dotyczy owrzodzen ciala?

Panowie, dajcie już spokój bo nie można tego czytać.

Wesołych Swiąt!

alanbelon napisał:
Oczywiście wiele przyczyn może współistnieć, ale przestańcie mówić o iperycie wszem i wobec - pierwsze co by się stało, to uszkodzenia skrzeli do tego poziomu, że rybki zanim zdążyłyby stracić wzrok snęłyby;) No a poza tym Wesołych Świąt i dużo sukcesów na każdej płaszczyźnie!

Naprawdę nie chciałbym już ciągnąć tej dyskusji,bo to i tak nic nie zmieni.Każdy widzi i wie swoje.Oczywiście rację ma i kol.Hi Tower,że 5 sztuk ryb to żaden miarodajny wynik,ale Tomku,zapraszam Cię do portu w Jastarni.Pokażę Ci,albo nie-to Ty mi pokażesz stanowiska łódek rybackich łowiących flądry,Łatwo je rozpoznasz.Po czym? Ano po setkach flądrowych zwłok zalegających dno.Wyjaśnij mi,proszę,dlaczego je wywalono?Że niewymiarowe? O nie-mają po 30cm i więcej,Rybacy lud praktyczny-kasy nie wywalają.A te wywalili-dlaczego???Pytanie retoryczne.Mimo wszystko życzę wszystkim łowiącym w Zatoce dużych i zdrowych ryb w Nowym Roku...

Nieźle biorą cztery gatunki ryb-flądry,stornie,płastugi i bańtczi.Do spożycia się nie nadają...

nie kl0cccie sie,,,ALLL wiemy,ze jest kibel,,jak naprawic,radzccie....