Są jeszcze dwa takie artykuły:
www.wedkarz.pl/wp-webapp/article/1880
www.wedkarz.pl/wp-webapp/article.html?id=592
Wprawdzie nie o łowieniu letnią nocą, ale jakieś wnioski na temat łowienia latem, np. odnośnie trociowych miejscówek, można wyciągnąć.
Jeżeli chodzi o łowienie troci w morzu letnią nocą (a raczej próby jej złowienia) nasuwają mi się dwie wątpliwości.
Po pierwsze, czy w polskiej części Bałtyku, na tych naszych piaskach, trocie nocami podchodzą w ogóle do brzegu. Kwestia raczej wątpliwa, gdy weźmie się pod uwagę głębokość wody przy brzegu i jej temperaturę latem. Nie zauważyłem też, aby rybacy stawiali latem siatki trociowe. Artykuł z jerkbaita dotyczy zaś bardziej łowisk skandynawskich - głębszych, bardziej kamienistych i skalistych.
Po drugie, czy w łowieniu nocą wahadłówka będzie właściwą przynętą (pomijając muchę). Bodźce wizualne w ciemnościach odpadają, czy wahadłówka wytworzy zatem falę hydroakustyczną, która sprowokuje rybę do ataku? Jesienią, zimą i wiosną często zostaję na plaży po zmroku, ale nigdy nie zanotowałem nawet brania. Próbowałem też łowić na cykady o wadze 10-15g, daleko latają i emitują silne drgania. Dwa lata temu na początku września złowiłem na nie w morzu jedynie kilka okonków i małą fląderkę.