TEMAT: Wędkarstwo muchowe- Zatoka Pucka, Półwysep Helski.

Witam!
Tak się składa, że spędzę całe lato na Półwyspie Helskim, Jastrzębiej Górze i okolicach. Poza pracą chciałbym poświęcić dużo czasu na łowienie ryb głównie na muchę i czasem spinning.
Najbardziej popularną metodą w ww. okolicach jest grunt. Nigdy mnie nie kręciło nabijanie robaków i siedzenie na stołku więc może tylko czasem, podczas opalania spróbuje surfcastingu.
Kolejną metodą jest spinning w miarę dobrze poznany dzięki północnym sąsiadom i naszym doświadczeniom.
Mucha raczkuje nad brzegiem Bałtyku. Ciekawe czy jest mało skuteczna czy niedoceniana. To będę się starał weryfikować z brzegu latem 2012.
Z pewnością będę jednym z pionierów ale może ktoś tutaj ma jakieś informacje na ten temat?
Zatoka Pucka jest płytka i można daleko wejść. Po drugiej stronie jest otwarte morze z zupełnie inna specyfiką.
Program "ryby dla zatoki" tym bardziej mnie podkręca:]
Pozdrawiam!

Głownie pionierem ...
Ten post trzeba przenieść do działu humor . Pozdrawiam

chemiorro napisał: Kolego wystarczy przejrzeć forum.Wszystko jest opisane.Naprawdę zakładanie nowego posta nie było potrzebne
Serdecznie pozdrawiam
Tomek

Szukałem a nie znalazłem. Bardzo proszę więc o linki do tematów. Temat belona i troć na spinning i muchę dobrze znam.
Ciekawi mnie temat pstrągów tęczowych w Zatoce.

Kiedyś dawno temu jak były zarybienia zatoki oraz Bałtyku Płd. to tęczaki trafiały się w Zatoce Puckiej. Nawet jak po zarybieniu w Jastarni pstrągami ok. 25 cm silna grupa z Trójmiasta i okolic zabierała po 2-3 reklamówki takich maluchów a miejscowi stawiali siatki nawet w porcie przy zupełnym braku reakcji Bosmana Portu czy Inspektora Rybołówstwa.
Teraz to już historia a na uciekinierów z hodowli na rzekach raczej nie masz co liczyć bo zazwyczaj wyławiane są w rzekach lub wpadają w siatki u ich ujść...

Smutna wiadomość ale nie będę się poddawać. Podobno są tęczaki w marinie w samym Helu. Trzeba to sprawdzić.

W marinie w Helu bywają okonie. Piszę bywają bo jak wpłyną to kormorany plus robaczkarze wybiorą ja w tydzień. Kormorany wyjadły większość ryb - teraz dławią się flądrami. Jak Ci się uda złowić w helskiej marinie tęczaka to masz ode mnie flaszkę jako nagrodę za fart roku i cierpliwość.

Hehe, będę pamiętać

Chemiorro - na PW masz kontakt do mnie jakbyś złowił tęczaka, czego Ci życzę.