TEMAT: Wodoodporne plecaki

a może visionowski plecak

Dla mnie trochę za mały. Potrzebuje raczej czegoś większego, żeby zabrać ze sobą do wody ciuchy, buty, termos itp itd (których w zimnych okresach jest sporo) po to, żeby nie zostawiać plecaka na brzegu i nie kusić złodzieja

Może ten plecak spełni Twoje oczekiwania.
Ma bardzo dobre opinie w szerokim kręgu łowiących brodząc w morzu na całym świecie.
Sam się nim interesowałem, ale gdy mogłem kupić za grosze podobny w idei tyle, że nie tak "błyszczący" i bez extra dodatków, to wybór był dla mnie jasny .

Ja tak cichutko w kwestii formalnej: "wodoodporny" jest niemal każdy plecak. Szanownemu Koleżeństwu chyba chodzi o plecaki "wodoszczelne" ...

W kwestii formalnej to i ja cichutko podpowiem Szanownemu Koleżeństwu, że wędka to nie to samo, co wędzisko.
Ale po co się wymądrzać i zaśmiecać wątki upominając Kolegów, jak i tak wszyscy wiedzą o co chodzi. Formalnie poprawny język zostawmy Miodkowi
marek0l napisał: Nie jest zły

Uprzejmie uprasza się o poprawne wyrażanie swych myśli oraz nazywanie rzeczy zgodnie z ich definicją. Ponadto niezmiernie istotną sprawą jest interpunkcja, gdyż niefrasobliwość w tej kwestii prowadzić może do omyłek.
Ku chwale jasności przekazu!

A może dowolny plecak -worek foliowy i zakopać po prostu...
lepiej-oznaczając miejscówkę?!
przewrotka z plecakiem -słabo to widzę...

Plecak ma pływać na metrowym repie dlatego musi być szczelny. Kto by nosił taki ciężar?

kamień u szyi,
kula u nogi,
plecak na repie...

Zamiast plecaka wór 60-litrowy za 100pln
www.decathlon.pl/worek-eglarski-60-l-id_8132227.html