TEMAT: Cienka plecionka + przypon strzałowy

Czy któryś z kolegów próbował łowić morskie trocie na plecionkę 0.10 z przyponem strzałowym ? Chciałbym zrobić w tym sezonie taki eksperyment aby wydłużyć zasięg rzutu tylko mam lekkie obawy czy aby ta 10 nie jest za słaba do kijka CW 50gr.
Proszę o opinie.

0.10 nie jest za słaba, ale zasięg wyrzutu będzie niewiele większy, pozatym cienkie plećki szybko sie przecierają i zużywają, dla mnie 0,14 jest opowiednia.
Czy chodzi ci o typową surfcasigową strzałówkę? Jeżeli tak to zasięgu ci to nie zwiekszy a skróci.

J-A-C-E-K napisał:
Strzałówka do surfa oczywiście nie miała by tu żadnego sensu. Chodzi mi o strzałówkę oscylują w przedziale powiedzmy od 0.15 -0.19.
A może kompromisem będzie zastosowanie peletki 0.12 lub 0,13 bez strzałówki ?

Obawiam się, że żyłka 0,15 mogłaby nie unieść 30g przynęty przy wystrzale.
Ja stosuję, 1,1m żyłkę 0,30 i plecionkę 014 przy wielu kombinacjach, uważam to za optymalny układ. Dłuzszy odcinek żyłki nie zdał u mnie egzaminu.
Śmało mozesz próbować z plećką 0,10 na taką wyciągniesz każdą troć, lecz musisz liczyć się z większą ilością traconych przynęt .

Samo zastosowanie przyponu strzałowego do zestawu spinningowego nie wpłynie na jakąś diametralną poprawę długości rzutu.
Na długość rzutu wpływa zbyt dużo zmiennych by jeden element w układance wpłynął na poprawę dystansu na jaki poleci przynęta.
Robiłem takie eksperymenty, stosując plecionkę o mocy ok. 10 lb i podobnej mocy żyłkę na przypon, co w przypadku dobrej żyłki daje średnicę 0,25mm. Był to klasyczny przypon, przez całą długość wędziska, cztery zwoje żyłki na kołowrotku i kilkadziesiąt cm zwisu pod przelotką szczytową.
Jak napisałem wcześniej nie podniósł zauważalnie długości rzutów, zrezygnowałem z pełnego klasyka strzałowego, zostawiając ok. metra zwykłego przyponu.

http://surfcasting-marek.blogspot.gr/2014/08/weze.html

J-A-C-E-K napisał:
Słusznie, w surfcastingu przyjmuje się zasadę 10 lb mocy linki na każdą uncję (28 gr) obciążenia.

marek0l napisał:
Dla uściślenia: Chodzi mi o zestaw składający się z plecionki głównej 0.10 oraz przypon strzałowy (2 długości wędziska ok.6m) z plecionki 0.19 monofil ewentualnie na przypon końcowy w granicach 0.5-1m. chodzi mi o to czy jest sens bawić się w takie kombinacje. Obecnie mam Strena 0,14 i całkiem sympatycznie lata ale kilka razy ewidętnie zabrakło mi tych 5-10m żeby sięgnąć spławiające się srebrniaczki

Stren to dobra plecionka, ale jeżeli chodzi o dystans rzutów to jednak plecionki ośmiosplotowe pozwalają rzucić dalej.
Spokojnie te min. 10% długości rzutu zyskasz zakładając plecionkę PE X8, są gładkie i śliskie, niestety bardzo delikatne.
Teraz na runek wchodzą linki dwunastosplotowe, podobno jeszcze bardziej gładkie, mocniejsze od X8 i bardziej odporne na uszkodzenie powierzchni.
Wada to oczywiście cena za tę nowość .

Polecę Tobie plecionkę P-line TCB8, jest bardziej śliska i gładka niż Stren i bardziej odporna na trudne warunki od japońskich PE X8.
Używam od wiosny tej plecionki opisanej jako 0,20 mm i jestem z niej zadowolony, spokojnie możną ją rzucać daleko, linka 0,10 mm powinna spełnić Twoje oczekiwania.

http://surfcasting-marek.blogspot.gr/2015/10/plecionka-p-line-tcb8.html

Moim zdaniem nie ma co kombinować, ja nawet ten metr żyłki bym wyrzucił, ale z wielu względów jest po prostu potrzebny.
Podam Ci prosty przykład, moich wielu kolegów używa plecionek 018-020 i nie zauważyłem by rzucali bliżej niż ja 014-ką.
Aby osiągnąć te 5-10m pomyśl może nad kijem, nie zawsze (choć przeważnie tak jest) dłuższy kij = dłuższe rzuty, może masz za małą pierwszą przelotkę, nawet sama technika rzutu, Jak Marek napisał jest wiele czynników, które składają się na długość rzutu.

marek0l napisał: Dokładnie do tej plecionki się przymierzam i najpewniej pójdę na kompromis i kupię 0,13 i będę używał bez strzałówki.