mkfly - to bardzo dobra postawa. My psy musimy trzymać się razem ...
Wracając do brakujących paragonów, ja tam nie wiem jak ten sklep działa, ale prowadząc działalność gospodarczą od nastu lat najczęściej zadawanym pytaniem przez Klientów jest "czy musi być faktura?", ewentualnie pewna odmiana tejże kwestii "ale może bez faktury?" Zatem w kontekście uczciwości naszego narodu wcale mnie nie zdziwiłby proceder nienabijania na kasę fiskalną zakupów dokonywanych w tym sklepie, zważywszy na fakt, że do niedawna, nie wiem jak teraz ów sklep posiadał dwa cenniki, sklepowy i internetowy. Żeby było śmieszniej taniej było pewne towary kupić przez internet niż na miejscu w sklepie ... takie przynajmniej w branży wędkarskiej krążyły legendy.
Pozdrawiam i kolorowych pstrągowych snów życzę ... najlepiej z paragonami i bez Vad